eleven - "Chciałam się przytulić."

105 10 25
                                    

-Kurwa, stara jak tęskniłam. - zaatakowała mnie na wejściu, przytulając się do mnie.

-Ciszej. - westchnęłam przecierając twarz dłonią.

-Wy jeszcze śpicie? - zapytała zdziwiona, ściągając buty.

-No wiesz, tak wyszło. - machnęłam dłonią.

Poprosiłam ją aby mi dała chwilę. Ja wróciłam do sypialni i poprawiłam kołdrę, aby Harry był przykryty, ale to go tylko obudziło.

-Przepraszam. - westchnęłam.

-Nie przepraszaj, słońce. - uśmiechnął się cwanie i chwycił mój nadgarstek, przyciągając mnie do siebie, tak że usiadłam na jego biodrach.

-Harry, muszę zrobić śniadanie. - westchnęłam.

-Śniadanie poczeka. - wymamrotał i przyciągnął moja twarz do swojej i mnie pocałował. Położyłem jedną dłoń na jego klatce piersiowej, a drugą w jego włosach. On położył swoją lewą dłoń na moim biodrze, a drugą na karku. Pogłębił pocałunek ściskając lekko moje biodro.

-O Jezu, przepraszam. - usłyszeliśmy, więc się od siebie odsunęliśmy, lecz ja nadal siedziałam na brunecie.

-Nie szkodzi, powinnam iść zrobić śniadanie. - westchnęłam, wstając z Harry'ego.

-Buzi. - poczułam jak chwycił mnie za nadgarstek, gdy chciałam iść do wyjścia.

-Chciałbyś. - prychnęłam i wyszłam z pokoju, razem z Natalie.

-Nie wiedziałam, że ty i Harry zaszliście już tak daleko. - odezwała się, gdy robiłam śniadanie.

-Cóż, takie sytuację zdarzają się od czasu do czasu. - zauważyłam i wyjęłam kubki z szafki. - Co do picia?

-Herbata. - odpowiedziała. -Więc nie jesteście razem, ani nic w tym stylu? - spytała przegryzając wargę.

-Jeszcze nie.

-Jeszcze? - uniosła brwi, rozbawiona.

-Spieprzaj. - machnęłam dłonią.

-Mama, przeklnełaś! - krzyknęła oburzona Darcy, gdy weszła do kuchni.

-Jestem dorosła, myszko. - mrugnęłam oczkiem.

-A ja jak będę dorosła, to mogę przeklinać? - spytała.

-Zastanowię się. - zaśmiałam się.

-Ciocia Natalie! - pisnęła Darcy, przytulając się do Natalie.

-Hej, złotko. - pocałowała ją w policzek.

Zrobiłam śniadanie i nałożyłam każdemu porcję, po czym zjedliśmy śniadanie.

-Harry ty popracuj dzisiaj, ja pójdę z Natalie i Darcy na zakupy. - rozkazałam.

-Jasne, kochanie. - stanął za mną, gdy zmywałam naczynia i objął mnie w talii.

-Jesteście uroczy. - stwierdziła Natalie, klaszcząc w dłonie.

-Co po robimy wieczorem? - spytał brunet do mojego ucha.

-Na pewno nie to o czym myślisz. - odepchnęłam do od siebie ze śmiechem.

-Amela. - zajęczał.

-Pan rączka idzie w obroty, Panie Styles. - zaśmiała się Natalie.

-Nie chodzi mi o seks. - przewrócił oczami.

-To co? - uniosłam brew, wycierając dłonie.

-O przytulanki. - wyszeptał, patrząc na swoje stopy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 11, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

will you stay with me forever?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz