Pov Kamilek
Krystian już po 15 minutach wtulił się w Filipa na co ten się zaśmiał cicho. Ja odwróciłem się w stronę Staśka-mówiłem że chce się do niego tylko poprzytulać haha
S-haha ale przyznasz słodko wyglądają
-racja haha
S-też chcesz tak wyglądać
-tak czyli jak XD
S-ahh nie ważne Hahaha
-Aaa wiem o co ci chodzi hahah. Jak chcesz też możesz się przytulić
S-narazie nie skorzystam lecz w najbliższym czasie czemu nie
F-ale czy wy możecie przestać gadać bo trochę przeszkadzacie
-Przepraszam
Znów wróciłem do oglądania. To chyba był najmnjej straszny horror jaki oglądałem. Stasiek i tak się przytulił nawet nie przez to że to było straszne czy się zakochał ale przez to że zaraz miał wylecieć i to ostatnie chwile które razem spędzamy.
S-dobra chłopacy ja muszę już iść bo zaraz 20
-Czyli lecimy
F-szkoda
-wiadomo że dla was lepiej będziecie mogli sie pomiziać bez ludzi haha
K-oj Kamilek daj spokój wiemy że jesteś po prostu zazdrosny hahaha
-hahah ciekawe o kogo
F-napewno nie o mnie
S-Kamil idziemy?
-tak tak już
Wyszliśmy z mieszkania żegnając się z chłopakami. Szybko dojechaliśmy do domu. Gdy weszliśmy Stasiek zapakował ostatnie rzeczy. A ja w tym czasie wpadłem na bardzo mądry pomysł.
S-Kamil co ty robisz ahahga
-lecę z tobą wytrzymam w tej walizce
S-hahaha wyłaź nie zmiescisz się hahag
-ja się nie zamieszczę no to patrz
Wszedłem do walizki i ją zasnąłem do końca. No i z wyjściem miałem problem
-Stasiek Pomożesz mi wyjść
S-wchodź sam jak tam się wpakowałeś hahah
-Kurwa Stasiek wypuść mnie ja mam klaustrofobię (nie wiem czy tak jest naprawdę lecz mi to tu pasowało)
S-dobra dobra już cię wypuszczam
Stasiek mnie wypuścił i wyszliśmy z domu. Odprowadziłem do pod sam pociąg i czekałem póki nie odjedzie.
-Będę teskinił
S-ja też będę codziennie dzwonił
-trzymam cię za słowo haha
S-o to mój pa
-paa
Patrzyłem jak odjeżdża. Postałem tak chwilę i doszedłem. Bałem się chodzić sam po nocy. Można powiedzieć że biegałem a nie szłem. Gdy dotarłem do domu nie wiedziałem co mam zrobić. Postanowiłem się wykopać. Wszedłem pod prysznic ciepła ciecz spadła na moje ciało. Stałem tak chwilę i wyszedłem. Owinąłem się ręcznikiem i wyszedłem z łazienki kierując się do pokóju. Stasiek zostawił u mnie swoją ulubioną bluzę. Nie wiele myśląc założyłem ją na siebie i do tego szare dresy. Stwierdziłem że zrobię streama ponieważ dawno ich nie robiłem. Usiadłem przed komputerem upewniając się że wszystko jest w porządku. Przywitalem się z czatem i odpaliłem zapytałem w co chcą grać. Połowa chciała Outlasta ale i tak wygrało GTA. Zebrałem chłopaków niestety bez Stasia i zaczęliśmy grać. Posiedziałem z moim kochanym czatem do 3 i skończyłem streama. Na szczęście nie musiałem jutro wrzucać odcinka. Zszedłem do kuchni i zrobiłem tosty. Szybko je zjadłem i położyłem się spać. Napisałem Staśkowi dobranoc i przykryłem się kołdrą.
Hej ludziska
Sorry ze tak nie regularnie są te rozdziały ale pisze je kiedy mam wenę której a ostatnim czasie brakuje.
Rozdział pisany na angielskim XDD
504 słowa
CZYTASZ
Ewron X Thorek [zakończone]
FanfictionSpróbuję zrobić to coś najładniej jak potrafię. Wszystkie błędy w tej książce takie jak np. przekręcenie wyrazy to przez autokorektę XDD a że mi się nie chce sprawdzać to tak zostało (zakończone)