Pov Stasiek
O 20 zakończyłem streama. Wyszedłem z sypialni i pokierowałem się do kuchni zrobić sobie jedzenie. Wyjąłem chleb masło szynkę i pomidora. Gdy zrobiłem kanapki usiadłem na kanapie i włączyłem serial. Totalnie nie mogłem się na nim skupić więc postanowiłem wyjść na spacer. Założyłem bluzę buty nawet nie brałem telefonu. Wyszedłem z domu kierując się do parku. Spacerowałam tak z 30 minut. Gdy zrobiło się chłodniej wróciłem do mieszkania. Zdjąłem buty i Poszedłem do laznieki. Włączyłem wodę i zacząłem się myć.Po skończonej czynności wyszedłem z pod prysznica i zacząłem szukać ręcznika. Nie chciałem grzebać Kamilowi w szafkach ale sytuacja mnie do tego zmusiła. Otworzyłem pierwsza szafkę. Jakieś papiery toaletowe i rzeczy do czyszczenia. Druga szafka też nic szczególnego. Dopiero w ostatniej szafce znalazłem ręcznik. Gdy go podniosłem na ziemię upadł zeszyt. Wyglądał jak notatnik albo pamiętnik.
-Pewnie Kamilka
Wiem że nie powinienem otwierać ale za bardzo mnie kusiło. Usiadłem na kafelkach i otworzyłem zeszyt. Był w połowie zapisany. Zacząłem czytać od środka bo pierwsze strony zawsze są nudne.
Przeczytałem 2 strony i już wiedziałem co się dzieje. Byłem załamany ze nie zauważyłem tego przez ten cały czas. Już wiem Dlaczego Kamil cały czas wychodzi wieczorami. I wiem dlaczego gdy do niego przyjechałem od jego drzwi odchodził właściciel mieszkania. Podniosłem się z podłogi i wziąłem szybki prysznic. Ubrałem bluzę dresy i wyszedłem z łazienki. Zostało mi tylko czekać aż wróci do domu.
~~~~~Time skip~~~~~
Pov Kamil
Około 3 wróciłem do domu. W salonie siedział przykryty kocek Stasiek.-Dlaczego nie śpisz-powiedziałem zdziwiony
S-Powiedz mi prawdę-odpowiedział chłopak. Byłem mega zmieszany nie wiedziałem o co mu chodzi.
-Co o czym ty mówisz haha-odpowiedziałem z sztucznym śmiechem. Coraz bardziej byłem przerażony nie wiedziałem co mamy mu odpowiedzieć.
Chłopak wjął z pod koca szary notes. Już wiedziałem że to będzie ciężka rozmowa.
-skąd to masz-powiedziałem zdenerwowany a zarazem przerażony. Już wiedział. Mam przejebane co jeśli chce mnie teraz zostawić. Zaufałem mu byłem pewny że nie będzie ruszał moich rzeczy.
S-znalazłem kiedy szukałem ręcznika-Odpowiedział. W jego głosie było słychać przygnębienie. I to z mojej winy. Jak zawsze wsumie
-oddaj-Powiedziałem szybko próbując mu zabrać zeszyt
S-jak mi powiesz prawdę-Nie mam ochoty z nim rozmawiać
-znając ciebie już przeczytałeś więc wiesz co się dzieje.-Probowałem ominąć ten temat jak najbardziej się da
S-dlaczego mi nie powiedziałeś? - chłopak wstał z fotela
-Po co, to mój problem i tak już nic mi nie pomoże-Boże wiedziałem że tak będzie że i tak my wszytko powiem mimo że zna prawdę
S-pójdziesz na terapię pomogę Ci z tym wszystkim-pewnie zrobi tak samo jak każda inna osoba. Czyli znudzi mu się po dwóch dniach
-nie ma po co Stasiek. Radzę sobie-prawda jest taka że sobie nie radzę i chce aby był przy mnie. Nie powiem mu tego bo mnie wyśmieje
S-Daj sobie pomóc-Kurwa ile można drążyć ten temat
-mi się już nie da pomoc jestem za bardzo wyniszczony-no i tu mam rację mi się już nie da pomóc
S-nie mów tak-dlaczego mam tak nie mówić proszę powiedz mi.
-nie oszukuj się-odpowiedziałem mu szybko
S-Kamil proszę-przestań bo jeszcze cię posłucham
-nie. Będę spał na kanapie.-urwalem temat. Nie chcę z nim o tym rozmawiać to nie jest jego sprawa
S-Kamil-czemu on się nie poddaje to denerwujące
-idę się myć-nie dałem mu dokończyć.
Wyszedłem z salonu i wszedłem do łazienki. Rozebrałem sie i spojrzałem na siebie. Jak zwykle blady i za chudy. Nie lubiłem siebie. Dlatego piłem dosyć często. Nie jestem jeszcze uzależniony. Kontroluje to. Nie tak jak hazadr. Od tego się uzależniłem. Ostatnio zadziej streamuje i mam coraz mniej pieniędzy. Kocham streamować ale chęć zagrania na maszynie jest większa.
Odszedłem od lustra i wszedłem pod prysznic. Szybko się umyłem.
Wyszedlem z pod prysznica założyłem dresy i luźną koszulkę. Opuściłem pomieszczenie kierując się dó sypialni. Wziąłem poduszkę i kołdrę. Zaniosłem wszytko do salonu i pościeliłem łóżko. Podłączyłem telefon i położyłem się na kanapie.S-chodź do sypialni proszę-czy ty możesz przestać.
-nie Stasiek dziś będę spał tu-odpowiedziałem mu. Nie miałem ochoty rozmawiać. Chciałem się położyć i usnąć
S-proszę cię-jeśli będziesz dalej prosił powiem cos czego będę żałował
-nie
Chłopak wyszedł z salonu. Przekręciłem się na bok i próbowałem zasnąć.
Hej Cześć siema XDD
Poprawiłam tutaj tylko dialogi aby było w nich trochę więcej emocji.
Co tam u was?
Nie wiem co tu napisać hahah I tak wsumie nikt tego nie czyta
Macie karla751 słów ❤️
CZYTASZ
Ewron X Thorek [zakończone]
FanfictionSpróbuję zrobić to coś najładniej jak potrafię. Wszystkie błędy w tej książce takie jak np. przekręcenie wyrazy to przez autokorektę XDD a że mi się nie chce sprawdzać to tak zostało (zakończone)