Pov Stasiek
Usiadłem na kanapie włączając telewizro. Siedziałem szukając kanału kiedy z sypialni wyszedł zaspany Kamil.-heja mocny kac?
K-gorzej być nie mogło
Spojrzałem na chłopaka który był w dużej koszulce i bokserkach.
-Zaraz przyjdzie jedzenie idź się ubierz
K-dobrze mamo
Zaśmiałem się cicho i wróciłem do oglądania telewizji.Chłopak po 10 mintuach przyszedł i usiadł obok mnie.Położył głowę na moje ramię i zamkną oczy. W tym samym czasie zadzwonił dzwonek do drzwi. Podniosłem się aby otworzyć.Podszedłem do drzwi odbierając jedzenie od faceta.Wróciłem do Kamila kładąc jedzenie na stoliku.
K-coo zamówiłeś?
-naleśniki może być?
K-mmmm idę po widelce
-haha szybko
Chłopak wstał z kanapy i poszedł do kuchni. Zaraz z niej wrócił z talerzami i widelcami. Nałożyłem sobie dwa naleśniki i zacząłem jeść.
-Skąd wczoraj Krystian cię przyprowadzał?
K-z kasyna-powiedział zmieszany
-Co ty tam robiłeś. Przeciez nigy nie grałeś na maszynach
K-Spokojnie pierwszy raz mi się to zdarzyło
-mhm co dziś robimy?
K-nie wiem tak mnie nawala łeb że najchętniej cały dzień bym leżał
-Czyli mamy plan na cały dzień
Gdy skonczyliśmy jeść powiedziałem Kamilowi że idę do sklepu po jakieś jedzenie bo w jego lodówce jest samo światło. Założyłem buty kurtkę i wyszedłem z domu kiedryjąc się do żabki niedaleko mieszkania.
Pov Kamil
Gdy Stasiek zapytał o kasyno musiałem skłąmać że grałem pierwszy raz bo zaraz by zaczęło się trucie o tym że muszę iść na terapię i tym podobne.Sam wiedziałem co dla mnie najlepsze i nie był mi potrzebny żaden psycholog czy coś w tym stylu.Siedziałem tak jeszcze chwilę myśląc o naszej rozmowie.W końcu się podniosłem i zacząłem sprzątać po jedzeniu.Zmyłęm talerze i wyrzuciłem papiery.Rozłożyłem kanapę na której miałem zamiar spędzić cały dzisiejszy dzień. Wyjąłem z jej wnętrza wszytstkie koce. Wziąłem jeszcze z łóżka kołdrę i poduszki.Położyłem wszytko na podłogę scieląc sofę. Po ogarnięciu tego wszytskiego usiadłem na końcu łóżka i włączyłem netflixa. Wybrałem jakiś horror.W tym czasie Przyszedł Stasiek z torbami jedzenia. Rozebrał się i poszedł zrobić popcorn ja w tym czasie rozłożyłem jedzenie na stoliku.Połoźyłem się na kanapie czekając na Stasia.Gdy chłopak przyszedł z dwoma miskami popcornu położył je na stoliku kładąc się obok mnie.
Do 15 oglądaliśmy filmy i seriale.Moje kości totalnie zastygły w tym czasie.Wpadłem na pomysł pójścia na spacer.Musiałemm się przewietrzyć.Mimo tego że żadko wychodzę to i tak czasem muszę poczuć Warszawkie powietrze.
-Stasiuuuuuuuuu
S-mhmm
-pójdziemy się przejść proszeee
S-musimyyy
-Mogę iść sam ale wiesz we dwoje zawsze raźniej
S-daj mi 15 mintu
-wiesz że cię kocham?
S-tak haha
-Dobra szybko
Chłopak wstał z kanapy kierując się do sypialni. Wyszedł z niego ubrany i poszedł do łazienki.Gdy wyszedł z łazienki zaczął się ubierać.Wstałem z sofy wziąłem telefon i zacząłem ubierać kurtkę i buty. Stasiek założył jeasny a ja miałem dresy.Nie chciało mi się przebierać więc wyszedłem w "piżamie".Wyszedłem z mieszkania zamykając drzwi.Zjechaliśmy windą na parter i wszyliśmy z bloku.Szliśmy w stronę parku w ciszy. Nie przeszkadzało mi to a chłopakowi chyba tak.Stanisław zaczął temat wczorajszej imprezy.Za dużo z niej nie pamiętałem.Odpowiadałęm mu i sam zadawałem pytania o to co się tam działo.
Od 40 minut chodziliśmy po parku rozmawiając.Gdy zrobiło się zimniej postanowiliśmy wrócić do bloku.
Dotarliśmy tam w 15 minuut.Szybko wszedłem do mieszkania rozbierając się.Położyłęm się na łóżku owijając w koc.Stasiek poszedł zrobić nam herbaty.
Reszta wieczoru minęła w spokoju.Ciągle się z czegoś smieliśmy i dużo rozmawialiśmy.O 23 poszedłem się umyć.Wszedłem do łazienki rozbierając się.Wszedłem pod prysznic. Gdy wyszedłem wytarłem się ręcznikiem założyłem za dużą koszulkę i bokserki.Umyłem zęby i wyszedłem z łazienki.Stasiek robił coś przy komputerze w sypialni .Uśmiechnąłęm się sam do siebiei wszedłem do pomieszczenia.Położyłem się na łóżku przykrywając się kołdrą.Przeglądałem instagrama i facebook'a.Odłożyłem telefon który miał 1% szybko podłączyłem go do ładowarki i oparłem głowę o zagłówek łóżka. Patrzyłem na Stanisława który montował jakąś piosenkę. Czekałem aż skończy. Byłem tak senny że usnąłem.
Hejka naklejka co tam u was . Dawno nie pisałam.
Nie mogłam się za to wziąć.Widzimy się w następnym rozdziale bajjjj
643 słowa
CZYTASZ
Ewron X Thorek [zakończone]
FanfictionSpróbuję zrobić to coś najładniej jak potrafię. Wszystkie błędy w tej książce takie jak np. przekręcenie wyrazy to przez autokorektę XDD a że mi się nie chce sprawdzać to tak zostało (zakończone)