Osiem

663 35 34
                                    

Pov Kamilek
Obudziłem się o 9. Bardzo wcześnie jak na mnie. To przez Staśka on mnie nauczył tak wstawać. Podniosłem się z łóżka i wyjąłem z szafy kolejne szare dresy czyste bokserki i długie zielone skarpetki. Postanowiłem zostać w bluzie Stasia. Minął jeden dzień a ja już tęsknię. Co się ze mną dzieje. Doszedłem do łazienki. Rozebrałem się i wszedłem pod prysznic. Wziąłem zimny prysznic na rozbudzenie. Wszedłem spod prysznica i założyłem swóje codzienne ubranie. Umyłem zęby chciałem ułożyć włosy lecz żyły soim życiem i nie chciały być ładne

-ugh jak zwykle

Wyszedłem z łazienki z zamiarem zjedzenia śniadania.

-Zastanówmy się co Kamil mógłby zjeść? Ha wiadomo że tosty.

Wyjąłem toster masło chleb tostowy i ser. Jako Iż nie mam dużych umiejętność to nawet sera nie umiem cienko pokroić więc wyjąłem obieraczkę i zacząłem odbierać ser (oglnie polecam tak robić XDD) gotowe tosty włączyłem do toster. W tym czasie przeglądałem instagrama. Wsumie i tak nikt nie wstawia nic ciekawego. Wyjąłem gotowe tosty polałem je ketchupem i zacząłem jeść włożyłem telefon do bluzy i zacząłem jeść. Usłyszałem dźwięk mojego tefefonu. Wyjąłem go z kieszonki i zobaczyłem że Stasiu dzwoni.

S-hejj

-heja

S-co tam u ciebie

-standardowo mam nudne życie więc co może się dziać

S-a co jesz?

-a sobie tosty zrobiłem bo to jedyny posiłek który potrafię robić ahaha

Gadaliśmy tak jeszcze 20 minut. Niestety chłopak musiał iść w czymś pomóc rodzicom. Wstałem od stołu i zmyłem po sobie. Ten nawyk też Stasiek we mnie wyrobił jak się darł żebym zmywał po sobie jak zjem. Zaśmiałem się  jak sobie to przypomniałem. Poszedłem do salonu i włączyłem TVN leciała szkoła stwierdziłem że mam ochotę poczuć trochę cringe więc zacząłem oglądać. Siedziałem przed telewizorem chyba ze 3 godziny Oglądając różne seriale i filmy. Gdy zobaczyłem że jest już 13:40 postanowiłem  się przejść. Zabrałem klucze portfel i wyszedłem z bloku. Dopiero gdy wyszedłem z bloku ogarnąłem że nie wziąłem maski i musiałem się wracać. Zawsze tak robię. Spacerowalem tak z 2 godziny. Gdy zrobiło się zimniej wróciłem do domu. Zjadłem jajecznicę i się wykompałem. Postanowiłem wcześniej odpalić streama.

-siema czaty? Zapytaj u diablesika czy znowu nam kontent zrobi tak jak wczoraj hahaha

Jako Iż zacząłem streama o 17 miałem w planie skończyć go o 23 lecz przez czat znaou przeciagąłem do 2. Nagrałem film na jutro i stwierdziłem że nie chce mi się spać i odpaliłem streama dla subów. Gadałem z nimi do 5 nad ranem. Skończyłem streama i położyłem się spać.



Siema szmaty. Nie no kocham was. Miałam wenę i napisałam wam rozdział. Może jutro będzie następny kto wie XDD

431 słów

Ewron X Thorek [zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz