!UWAGA¡
Rozdział może być:
•Obrażający;
•Wyzywający;
•'Zły'Dla niektórych!¡
Jeśli uraziłam twoją ulubioną postać, z całego mego chłodnego serca (:'>) przepraszam!
Jeśli jesteś uczulon* na obrażanie postaci 2D/nie materialnych, lepiej sobie stąd pójdź :}
'Co jest nie tak z Mammonem'
•Tsundere;
Będąc w swym naturalnym środowisku (studio Majolish XD), ten oto osobnik, nie wykazuje skłonności tzw. "tsunderowatych" i jest jakby pochłonięty swoją pracą.
Gdy natomiast samiec demona zmierza do domu, gdzie łaskawie, kurwa MC wita go w progu drzwi staje sie już jak jakaś grzanka, która leży w zupie przez 5 godzin i zachOWUJE SIE JAK BABA-
(A może to jest to, że ja nie lubie Tsundere :p)•Goldie;
Nie trudno zauważyć, że ten otóż osobnik męski jest zafascynowany swoją kartą kredytową, jak Janusz, który zobaczył przeceny w biedronce.
Wykazuje skłonności
"Leviatowate", chcąc chronić karte przed takimi innymi normikami, którzy nie mają głowy do pieniędzy przecież.
Jestem bardziej niż pewna, że gdyby MC zajebałaby mu tą karte i wydała z niej - cokolwiek tam jest, a następnie oddała ją Leviemu w opiece, już dawno by go wywalili z domu.•Ubrania;
Nikt nigdy nie pomyślał o tym w ten sposób.
Ale sprawdźmy go od góry do dołu.
-Okulary
Żółte niczym żółtko, przez co wygląda jak jakaś pseudo mucha (Bez urazy Beel TwT), przez to w ogóle cokolwiek dobrze widać?-Kurtka
Ja nie wiem, mi ona wygląda tak, jakby miał iść do obory zaraz, nakarmić krowy czy coś w ten deseń xD-Koszulka
No koszulka jak koszulka-Spodnie
X D spodnie jak spodnie-Buty
Ja bym dyskutowała.
Czy on kiedyś dostanie noRMALNE BUTY-•Jego twarz mnie przytłacza;
Za każdym razem jak na niego patrzę, mam ochotę sie zabić :'>
I nie wierze jak można zrobić taką denną postać- *Sakura itp, itd.*Ok nie ważne
PS. Oczy jego mi totalnie nie pasują :'>
•On;
Gdyby nie fakt, że to ciota, której nigdy nic sie nie chce, już dawno wziąłby swoich braci, do salonu czy gdzieś tam, łaskawie wspomniał o tym, że źle czuje się z tym, że wieszają go lub zostawiają u Cerberusa i go ignorują.
Ale kurwa po chuja w ogóle wszczynać rozmowę o swoim samopoczuciu i tym jak czuje sie w toWARZYSTWIE WŁASNEGO RODZEŃSTWA-
Dodatkowo wchodzi w nieodpowiednich momentach przez cO JESZCZE BARDZIEJ GO NIE NAWIDZE I NIECH SIE PALI W PIEKLE SHKEBEOSWB:)