Teksty Z Mojego Życia

189(🎵)

Więc no na początku lecimy piosenki których słucham teraz a potem aż do roku 2017. To będzie cholernie długie ale następny będzie jeszcze dłuższy. Miłego czytania około 2000 słów moich wypocin.

1279. Touch you, opening yarichin b*tch bu- Piosenka o dotykaniu. Ciała. Cudowne anime, ciągle czekam na 3 odcinek. Fajna nuta, mojej mamie się podoba bo nie zwracała uwagi na słowa.... Polecam mocne 12/10

1278. Stacy's mom, fountains of wayne- cudo, ostatnio słucham ciągle. Piosenka o tym, że gościu chodzi do Stacy żeby się gapić na jej matkę. Stacy nie jesteś laska dla mnie. 10/10

1277. Gomenasai, t.a.t.u- obsesja na punkcie t.a.t.u, ale jestem pewna że to się pisało gomen nasai w sensie po japońsku. Piosenka o przepraszaniu i potrzebowaniu przyjaciela. Spokojna muzyka, taka lekka. 7/10

1276. Still into you, paramore- fajne, szybkie i nom. Ta piosenka mówi takie mamma mia here i go again. Kiedy ciągle podoba ci się ta sama osoba, a tego nie koniecznie chcesz, bo czasem łatwiej po prostu dać se spokój. 7/10

1275. Girl crush, Harry styles- spokojne wolne, całkiem fajne ale nie wiem co tu robi. Tylko refren jest spoko. Moim zdaniem. Za spokojne dla mnie 3/10

1274. Hericane, LANY- kolejna spokojna ale ma fajną muzyczkę. 4/10

1273. Don't let It break your heart, Louis tomlinson- em no tak jakby. Szybkie spoko tekst na początku takie średnie ale jak posłuchasz kilka razy to zaczyna się robić spoko. Gdyby Lou nie był w 1d o prawdopodobnie nigdy bym go nie słuchała, a mam tu prawie całe walls. 2/10 bo słuchałam tego za dużo.

1272. Moral of the story, ashe ft niall Horan- bez nialla też mam ale ta wersja jest trochę głębsza. Bo niall ma głęboki głos XD. Nie no gdyby ta piosenka w pewnym momencie nie była wcześniej puszczana ciągle to byłaby mniej irytująca. Fajna melodia, ashe ma świetny głos niall też więc takie 4/10

1271. Nice to meet ya, niall Horan- mam tu chyba większość heartbreak weather. Fajna melodia, lubię głos nialla. Piosenka nie jest jakaś niezwykła, ale kocham jak śpiewa every time i turn around you deaeaeaeaeaeaesapear. To jest cudowne. 6/10

1270. City of Angels, 24Golden- nie lubię tego. Fajny jest tylko początek. 1/10

1269. Naughty list, Liam Payne ft. Dixie de Amelio. E ta. Wchodzimy do piosenek świątecznych. Część liama jest spoko ta dixie tak średnio, czuć autotune, ale jak śpiewają razem to jest spoko. Refren jest bardzo chwytliwy. Trochę Vibe Justina Biebera z czasów baby. 3/10

1268. Underneath the tree, Kelly clarkson- Ten refren. Cudo. Ale reszta piosenki taka se. 6/10

1267. Like its Christmas, Jonas brothers- irytuje mnie już ta piosenka. Bardzo. 2/10

1266. Amaranth, nightwish- Kocham to tak mocno. To jest taki trochę metal trochę pop i ja pierdziele. Ma taki zajebisty refren. Wokalistka ma taki fajny głos i nawet moja siostra która matalu ani rocka ani niczego innego takiego nie toleruje to lubi. Ta laska tak to śpiewa że ja pierdzieleee. I och ach ech. W refrenie jest coś przypominającego jodłowanie? Takie poprostu dziwne śpiewanie i bez tego ta piosenka byłaby gorsza ale omggggg. Kocham go tak bardzo. I ten ostatni refren jak ona tak mocno wchodzi. Jsbskdbdksnsns cuuudoooo. 15/10

1265. No judgment, niall Horan-takie przyjemne fajny tekst, urocze. O tym że nie musisz się zmieniać bo ta osoba cię kocha taka jaką jesteś. uwu. 8/10

1264. Kill my mind, Louis tomlinson- doszliśmy do walls. Fajna szybka muzyka, przyjemnie się słucha, ale trochę takie no... nie ma tego czegoś. Lou ma fajny akcent. 5/10

1263. Walls, Louis tomlinson- okej to jest jedna z tych wolnych piosenek które lubię, nie wiem czemu ten refren jest po prostu taki.... Ahhhhhh.... Nom. 7/10