2.Ona serio jest dla niego ważna...

321 17 6
                                    


Filmy zleciały szybko. Najpierw film akcji potem anime potem komedja i aktualnie zaczynamy romans...

Po jakiejś godzinie zrobiłem się zmęczony bo w filmie mało sie działo położyłam głowę na ramieniu Baku 

-Shity hair co ty robisz?! - zapytał zdziwiony i wkurwiony - Odpierdol sie twoje włosy wpieprzają mi sie w nos - 

- Oj Baku zamknij sie w tym filmie sie nic nie dzieje a zostało 30 min a jeśli przeszkadzają ci moje włosy to je odsuń albo rozczochraj- powiedziałem z małą ignorancją 

Baku sie chyba zdziwił i już nic nie powiedział ani nie zrobił 

klasa też chyba sie zdziwiła bo panowała jebiaszcze cisza i czułem wzrok wszystkich na sobie. Trwało to kilka minut ale potem dokończyliśmy ten cholerny romans i przyszła pora na horror. Jak już pewnie sie domyślacie horrory nie są czymś co bardzo lubię. Caly film się przytulałem i chowałem za Bakugou a on sie śmiał. 

Kiedy skończyliśmy było koło 1;30 

A JESZCZE GRY 

Pizze zjedliśmy podczas filmów wiec tu nie było problemu 

I wtedy wstała Mina ubrana w kigurumi jednorożca i zarządziła grę w butelkę 

-POJEBAŁO CIE KOSMITKO!! JA NIE GRAM-Wydarł się Bakugou


Po faktycznie dłuższej chwili Bakugo się przełamał 

-Oj Baku no weź zagramy szybko i po sprawie i prosze nie krzycz aż tak- powiedziałem spokojnie wiedząc że to jest moja szansa 

-Kurwa dobra ale nie dotknę Deku -Powiedział już ciszej 

- No i okej to chodź - złapałem go za rękę i wszyscy usiedliśmy na podłodze 

Nie patrzyłem na niego bo bałem sie że dostane wybuchem w twarz ale wiem że inni sie patrzyli na mnie i na niego

-Okej to ja pierwsza zakręcie żeby było uczciwie- powiedziała Mina i zakręciła 

-Ej ludzie bo ktoś zauważył że ja mam dziób?- powiedział Tokiyami z wyraźnym rozbawieniem 

-O kurde faktycznie.... to ty będziesz sie przytulał albo dostawał całusa w policzek - powiedziała Mina której tylko to przyszło do głowy a wszyscy sie zgodzili 

Popatrzeliśmy na butelkę a ja wytrzeszczył oczy Mina i ja musimy sie pocałować hahahha no tego sie nie spodziewałem 

Spojrzałem po klasie wszyscy patrzyli sie raz na butelkę raz na mnie ale na miałem to gdzieś bo w tym momencie zauważyłem  że Uraraka opiera sie głową o Baku... od kiedy oni są tak blisko? Przecież baku nikomu nie daje nawet sie dotknąć a co dopiero opierać czy przytulić. Fakt co fakt tylko mi ale to pewnie dlatego że często to robię i nie odpuszczam. Szybko odwróciłem wzrok od nich. Niewiem czemu ale mnie to cholernie zabolało. Poczułem silny ból w sercu i klatce piersiowej chwile pózniej zacząłem kaszleć.

-Kirishima wszystko dobrze?- powiedziała zmartwiona Mina

-Tak, po prostu zakrztusiłem sie - powiedziałem ciężko oddychając -zaraz wracam -powiedziałem i wstałem 

- Okej to ja wezmę jakieś chipsy - Miną wstała za mną i poszła do kuchni a ja skierowałem sie do łazienki 

Wszedłem i przemyłam twarz wodą. Kiedy to zrobiłem w myślach zobaczyłem Urarake i Bakugo wyglądali jak zakochani byli tak blisko siebie nagle zacząłem sie krztusić, zakryłam ręką usta i poczułam tak jakby coś mi zalegało w płucach a potem w gardle. Kiedy przestałem kaszleć i otworzyłem oczy zobaczyłem krew. Wiedziałem że mam coś w buzi. Wziąłem oddech i wyplułem... PŁATEK??? Czemu miałem kwiatka w buzi a raczej płatek kwiatu. Wytarłem usta z krwi i wyrzuciłem to dziwne coś po czym wyszedłem z łazienki.




//Haii, ogólnie nawet nie chce mi się sprawdzać błędów bo dzisiaj cały dzień siedziałam nad lekcjami.  Mam nadzieje że miło się czytało. Pa patki ^3^

Nie pozwole ci umrzeć// Kiribaku (W TRAKCIE EDYCJI )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz