MJ Casey: ej ludzie gdzie jest Shay
MJ Casey: ja i Kelly nie możemy jej znaleźć
Tony: ...
Cruz: nie czytałeś tego wcześniej?
MJ Casey: czego?
MJ Casey: a powinienem?
Cruz: no chyba tak
MJ Casey: nie interesuje mnie to aż tak bardzo żeby się zagłębiać w sprawę
Cruz: ale Casey
MJ Casey: pa
Cruz: CASEY!!!
Otis: powinieneś przeczytać to z wczoraj!
Mills: Kapitanie?
MJ Casey: co
MJ Casey: ja pamietam że jak był twój pierwszy dzień w remizie to powiedziałem że z każdym problemem możesz do mnie przyjść ale no wiesz
MJ Casey: nie dosłownie
Mills: ...
MJ Casey: No to pa
Mills: Kapitanie!
MJ Casey: no kurwa no co
Mills: czy pamiętasz kandydata który zaginął po pierwszym dniu pracy?
MJ Casey: tak
MJ Casey: to tyle? Mogę już iść?
Mills: jeszcze nie
MJ Casey: no ja pierdole
MJ Casey: nie możesz zapytać kogoś innego?
Mills: nie
MJ Casey: mów dalej bo nie mam czasu
Cruz: idziesz handlować proszkiem do prania?
MJ Casey: dokładnie
MJ Casey: czas to pieniądz
Mills: ...
Mills: jakie jest prawdopodobieństwo że to Shay zabiła tego kandydata?
MJ Casey: duże
MJ Casey: mogę już iść?
Mills: nie!
Otis: Casey siedź spokojnie jak dziecko cię przesłuchuje
MJ Casey: jesteś moim podwładnym więc nie masz nade mną żadnej władzy więc z wielką przyjemnością oleje twoje zdanie
Otis: 😑
MJCasey: 😁
Mills: jaka jest szansa że Shay zabije i mnie?
MJ Casey: mam ci powiedzieć prawdę, pół kłamstwo czy skłamać?
Mills: ...
Mills: prawdę?
MJ Casey: 50/50
Mills: ...
MJ Casey: jesteś po jej dobrej stronie i nie obrażasz osób homo więc na twoim miejscu bym się nie martwił
Mills: uff
Mills: dzięki Kapitanie 😊
MJ Casey: luz
MJ Casey: mogę już iść?
Mills: a ty jesteś na jej dobrej stronie?
MJ Casey: nie
CZYTASZ
Chicago Fire Czat
FanfictionCzat z postaciami z Chicago Fire. Severide jest idiotą. Casey jest agresywny. Shay jest panem i władcą. Nie posiadam Chicago Fire!!! Jest dużo przekleństw itd więc czytasz na własną odpowiedzialność. Książka nie ma na celu nikogo urazić. No chyba ż...