25.

67 8 1
                                    

Uwaga: gówniane i bolesne do czytania podteksty seksualne
__________________________________

BlondeBeauty: do czego?

HotPants: nie ważne

ShayIsGay: strasznie mi się podoba jak ty wybierasz wiadomości które chcesz przeczytać

BlondeBeauty: nie mam czasu żeby czytać wszystko co wy piszecie

BlondeBeauty: głównie dlatego że mam w dupie co piszecie i o czym ale no

BlondeBeauty: sprawiajmy pozory że jestem sympatyczny

ShayIsGay: jakie kurwa pozory

ShayIsGay: cokolwiek kiedykolwiek chciałeś udowodnić poszło się pieprzyć tego samego dnia

BlondeBeauty: mówisz to tak jakbyś ty dotrzymywała każdego słowa

BlondeBeauty: a co się stało z postanowieniem noworocznym?

ShayIsGay: którym konkretnie

ShayIsGay: bo moim ostatnim było przyjebać komuś patelnią

ShayIsGay: i czuje w kościach że ten czas się zbliża

BlondeBeauty: zbliża się za każdym razem jak podchodzisz do lustra

BlondeBeauty: jakbym ja zawsze w lustrze widział to co ty to już dawno bym się zabił

ShayIsGay: nie interesuje mnie twój stan psychiczny mała głupia kurwo

ShayIsGay: i dla twojej informacji jestem bardzo zadowolona z tego co widzę w lustrze

BlondeBeauty: widać jak niskie masz standardy

ShayIsGay: mówisz to tak jakby twoja poprzeczka była wysoko

ShayIsGay: jest zakopana sześć metrów pod ziemią obok trumny twojego ojca

BlondeBeauty: low blow

ShayIsGay: sam mnie do tego zmusiłeś

BlondeBeauty: jasne

BlondeBeauty: tak konkretnie ile dni czekałaś na odpowiedni moment żeby to powiedzieć?

ShayIsGay: dokładnie trzy miesiące i sześć dni

BlondeBeauty: nie jestem pod wrażeniem

BlondeBeauty: ja dalej czekam na idealny moment żeby wypomnieć ci to co zrobiłaś na imprezie osiem lat temu

ShayIsGay: ty mnie nie znałeś osiem lat temu

BlondeBeauty: to że ty mnie nie znałaś nie znaczy że ja cię nie znałem

BlondeBeauty: myślisz że nigdy nie rozmawiałem z panem „Jestem elektrykiem więc potrzymaj mój kabel" ?

ShayIsGay: chcesz mi powiedzieć że zadawałeś się z tą męską dziwką?

BlondeBeauty: proszę cię

BlondeBeauty: w tej znajomosci to ja bardziej byłem dziwką niż on

BlondeBeauty: przychodził do mnie na kolanach rzucając we mnie pieniędzmi i błagał o szybkie zwarcie

BlondeBeauty: oczywiście się nie zgodziłem

BlondeBeauty: za mało oferował

BlondeBeauty: nie zrobie z siebie kontaktu za trzy tysiące

ShayIsGay: kurde jakby dobił do czterech to w końcu miałby fazę

ShayIsGay: a ty go uziemiłeś

Windowy: skończyliście już z tymi grami słownymi?

BlondeBeauty: ja się tylko zastanawiam czy kiedykolwiek gdzieś wsadził swój śrubokręt

ShayIsGay: proszę cię

ShayIsGay: w momencie w którym zbliża się do skrzynki to dostaje szoku

PanTata: koniec

BlondeBeauty: tak jest panie tato

ShayIsGay: tak jest panie tato

Kotek<3: nie musiałam tego widzieć

KierowcaNaZawiasach: nie chciałem tego widzieć

HotPants: czyli nic nie zaszło między tobą a tym gościem?

BlondeBeauty: nie

BlondeBeauty: nie puszczę się z każdym

ShayIsGay: hah

ShayIsGay: śmieszne

BlondeBeauty: zamknij ryj

BlondeBeauty: lepiej żebym ci nie przypomniał z kim ty się puściłaś

ShayIsGay: no lepiej żebyś mi nie przypomniał

ShayIsGay: nie wracajmy do tych czarnych czasów

BlondeBeauty: RASIZM

_______________________________

Czy ktoś jeszcze żyje? Bo co do siebie to pewna nie jestem

Jeśli ktoś żyje, to czas na interakcje z czytelnikiem

• Chcecie żeby jakieś konkretne postacie się pojawiły?
• Żeby jakieś zniknęły? (Będzie wyglądać na wypadek)
• Żeby kogoś było więcej a kogoś mniej?

Napiszcie w kom albo na pv

-woda z sokiem

Chicago Fire CzatOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz