Chicago Fire Czat

3.

Użytkownik Shaybug dodała użytkowników Case i Sev

Case: masz zamiar to wyjaśnić Shay?

Sev: noo

Sev: ja to stworzyłem

Sev: mnie się nie usuwa z tego czatu

Shaybug: ok

Shaybug: po prostu stworze czat gdzie ciebie nie będzie

Sev: ...

Sev: teraz mi przykro

Case: idziemy po piwo?

Sev: PAAA SHAY!!!

Shaybug: to aż przykre jak łatwo się ich pozbyć

Brett: hahaha

Otis: ty masz jakieś wrodzone zdolności

Shaybug: oh wiem wiem jestem wspaniała

Cruz: a tak swoją drogą co zrobimy z naszą poprzednią rozmową?

Shaybug: ja już mam kilka pomysłów jak można to zrobić

Brett: np?

Shaybug: bardzo się cieszę że zapytałaś

Shaybug: więc tak, jutro po zmianie porwiemy Matty'ego i zaciągniemy go do jakiegoś starego magazynu,

Shaybug: wyślemy SMS do Kelly'ego z nieznanego numeru w którym będzie napisane gdzie znajdzie Matta i że ma mało czasu bo inaczej zginie,

Shaybug: pokój w którym będzie zamknięty Matt podpalimy więc Matt zacznie się dusić dymem,

Shaybug: i w momencie w którym Matty ma stracić przytomność do pokoju wbiegnie Kelly żeby go uratować,

Shaybug: gdy Matt obudzi się w szpitalu zobaczy Kelly'ego który powie mu jak bardzo się o niego martwił i jak bardzo go kocha i że nie mógłby bez niego żyć

Shaybug: wtedy Matt powie mu że on tez nie może bez niego żyć i zaczną się całować i będą żyli długo i szczęśliwie!

Shaybug: KONIEC!!!

Shaybug: jak wam się podoba?

Cruz: to okropny pomysł!

Otis: to świetny pomysł!

Shaybug: ok ok ok

Shaybug: zrobimy głosowanie

Shaybug: osoby które uważają że mój wspaniały pomysł jest wspaniały piszą +

Shaybug: a idioci ktorzy uważają że mój wspaniały pomysł nie jest wspaniały piszą -

Shaybug: +

Otis: +

Cruz: -