A więc, wyszłam z Jasperem, ze szkoły i usiedliśmy na murku. Gdzie nikt nas nie widział. Ja spokojnie jadłam sobie jabłko gdy on powiedział.
- Jako wampir posiadam specyficzny dar, wyczuwam nastrój innych i potrafię na niego wpływać. Potrafię to TYLKO i wyłącznie JA. I wyczułem podczas naszej rozmowy przed lekcją że coś się zmieniło... mogłabyś mi to wyjaśnić? - powiedział patrząc mi w oczy. W jego oczach szło zobaczyć, troskę, zaniepokojenie a nawet strach.
- A więc wpojenie to tajemnicze i bardzo osobliwe zjawisko, występujące u wilkołaków. Polega ono na tym, że członek sfory zaczyna postrzegać inną istotę jako centrum wszechświata, jedyną rzecz trzymającą przy życiu. Po wpojeniu wilkołak jest wręcz zmuszony do dostosowywania się do potrzeb tej osoby, do chronienia jej, dbania by była szczęśliwa. Po wpojeniu nie jest się w stanie dostrzegać piękna u innych. Zjawisko to oznacza, że właśnie ta, a nie inna osoba jest drugą połówką wilkołaka, że potrzebuje go, tak jak on potrzebuje jej. Nie istnieje żadna granica, żaden limit wiekowy, po którym wpojenie może występować. Musi być jednak spełnione kilka warunków:
Następuje tylko i wyłącznie po pierwszej przemianie w wilka.Nie ma się nad tym żadnej kontroli: trzeba po prostu zobaczyć tę osobę.Po fakcie wpojona osoba musi żyć, niezależnie od sytuacji; w przeciwnym razie przysporzy wilkołakowi niewyobrażalnych cierpień.
Nie wiadomo, skąd się bierze wpojenie, ani dlaczego występuje. uważa na przykład, że to po to, by przekazać następnemu pokoleniu swoje wilcze geny i "żeby mieć z kim płodzić słodkie szczeniaczki". Natomiast uważa, że to dlatego, że nowe pokolenie wilków jest silniejsze od poprzedniego. Wpojenie to dla wilkołaka cudowne uczucie, jednak potrafi także ranić - tak jak w przypadku Sama Uleya i Lei Clearwater. - zakończyłam swój monolog. Szczerze recytowałam z pamięci formułkę z naszych legend, ale w pewnym momencie przypomniało mi się o jednej ważnej rzeczy.
- Czyli, tak jakby jesteśmy sobie przeznaczeni? - zapytał dziwnym głosem
- Tak albo nie. Zapomniałam powiedzieć że istnieje coś takiego jak urojone wpojenie.
- Urojone? - zdziwił się. - Skoro to takie niezwykłe zjawisko nie powinno się przecież mylić tego z niczym innym..
- Już ci tłumaczę urojone wpojenie to zjawisko, przez które wilkołak zakochuje się w matce bądź siostrze, ojcu lub bracie swojego prawdziwego obiektu zanim spotka i wpoi sobie swoją prawdziwą wybrankę.
Powiedziałam ponownie posiłkując się wiedzą dostarczaną mi z legend.
- Wiesz jak chcesz mogę zabrać cię na, nasze ognisko gdzie będą opowiadane wszystkie plemienne legendy. A właściwie na dziś przypada jedna konkretna. Ta o ofierze trzeciej żony.
- Mógłbym przyjść jednak to będzie zerwanie paktu a tego nie chce... - powiedział nieobecnym głosem patrząc w moje buty.
- Załatwię to z tat- znaczy wodzem. - powiedziałam i pognałam do domu.
Mimo iż sfora miała ochotę zabić mnie na miejscu bo:
a) Jasper to wampir
b) Co z tego że nie pije ludzkiej krwi to i tak pijawka
c) Jest wampirem
d) Mamy pakt i on nie może wejść na teren rezerwatu
Jednak po długich namowach udało mi się ich przekonać. I zgodzili się...
CZYTASZ
Together Forever | Jasper Hale
FanfictionJasper Hale i Emily Black, Ogień i woda, Światło i cień, Totalne przeciwieństwa ale czy na pewno?