- Przepraszam - wyszeptał w moje włosy, a ja delikatnie i niepewnie oddałam uścisk. Czułam się w jego ramionach bezpiecznie ale bałam się że znów odejdzie..
A on przyciągnął mnie bliżej siebie, i wyszeptał:
- Tak bardzo przepraszam, cholera naprawdę przepraszam - powtarzał co chwilę, a po chwili po jego policzku spłynęło kilka łez. Otarłam je i spojrzałam mu w oczy, dalej się bałam, że mnie zostawi ale przestałam o tym myśleć.
- Wybaczam ci - powiedziałam.
A on delikatnie wpił się w moje usta, bez zastanowienia, oddałam pocałunek. Nie był on namiętny, lecz delikatny, przekazywał nasze uczucia miłość, ból i tęsknotę. Wszystko to czego nie potrafiliśmy powiedzieć słowami..
CZYTASZ
Together Forever | Jasper Hale
FanfictionJasper Hale i Emily Black, Ogień i woda, Światło i cień, Totalne przeciwieństwa ale czy na pewno?