Pov. Mitrix
Obudziłem się z lekkim ciężarem, pies? Chciałem zobaczyć co to, więc otarłem oczy i je otworzyłem. Patrycja?! Co ona tu robi? Nie szła przypadkiem do siebie? CO JEST?! No tak, pewnie miała koszmar i przyszła do mnie się przytulić. Najwidoczniej wtedy zasnęła, bo nadal jest we mnie wtulona. Było to na prawdę słodkie. Uśmiechnąłem się i postanowiłem wysłać bladiemu takie zdjęcie, jako dowód dotrzymania obietnicy.
BLADI
Mitrix- Masz, ale nikomu nie pokazuj, ani nie mów nic na ten tematUżytkownik Mitrix wysłał(a) zdjęcie
Bladii- No nieźle, to coś poważnego?
Mitrix- Haha, ale zabawne
Bladii- Dobra nie przeszkadzam wam słodziaki, idę streama robićCzy on musi? Widzę ją dopiero dwa dni na żywo, a ten od razu, właściwie to pomimo tak krótkiego czasu, to znamy się całkiem dobrze. Poza tym nie raz gadaliśmy razem na discordzie. Ostatni raz spojrzałem na dziewczynę i postanowiłem przespać się jeszcze chwilę. Lekko mocniej ją we mnie wtuliłem i z powrotem zasnąłem.
Pov. Wpatka
Obudziłam się obok Patryka, nadal byłam w niego wtulona. To znaczy, że wstałam pierwsza? Spał, więc go delikatnie puściłam i postanowiłam wstać.
Mitrix- Gdzie idziesz?-zapytał praktycznie w ogóle niezaspanym głosem.
Wpatka- Ty nie śpisz?
Mitrix- A widzisz, abym teraz spał, czy z tobą rozmawiam?
Wpatka- Ummm
Mitrix- No właśnie, wpatka, no właśnie- uśmiechnął się cwaniacko
Wpatka- Ummm przepraszam?- zawahałam się
Mitrix- Za co?
Wpatka- No, że ci wbiłam do łóżka- powiedziałam wstając i kierując się do torby
Mitrix- To jest powód do przeprosin? Nie przesadzaj- ponownie się uśmiechnął, tym razem ciepło
W odpowiedzi westchnęłam zawstydzona.
Wpatka- Idę do łazienki dobrze?- powiedziałam, aby zmienić temat, jednocześnie idąc z potrzebnymi rzeczami
Mitrix- Dobrze
Było to nieco niezręczne. Udałam się do łazienki. Wykonałam poranną rutynę, ubrałam się i wyszłam z łazienki. Zaniosłam piżamę do torby.
Mitrix- Co chcesz na śniadanko? Może naleśniki?
Wpatka- Ok- usiadłam na kanapie
Kiedy on zdążył ja złożyć?
Wpatka- Pomóc ci coś?
Mitrix- Nie, poradzę sobie
Mitrix- A, możesz poszukać w okolicy jakiegoś weterynarza, to się z nim wybierzemy- powiedział wskazując na czarną kuleczkę, która leżała obok mnie.
Wpatka- Już patrzę- powiedziałam i poszłam po telefon z sypialni
Wróciłam z powrotem i usiadłam obok psinki, zaczęłam ją głaskać. Bardzo szybko znalazłam weterynarza, jest ich mnóstwo.
CZYTASZ
NA ŻYWO- fanfik Mitrix x Wpatka
FanficTo chyba pierwszy fanfik na temat tego shipu. Shit do czytania na jakimś streamie czy coś. Ma to oznaczenie "dla dorosłych, bo nie chce bana za wulgaryzmy. ||Wpatka przeczytała 12.02.2021||