Kik Messages L.H

Twenty One

-Poprosze to co zwykle-mruknęłam o dziwo nie łamiącym się głosem i patrząc prosto w niebieskie oczy Luka.

-Miło Cię widzieć Avery , ale żeby tak przyjść bez przywitania?-powiedział i uśmiechnął się łobuzersko  ,ukazując swoje białe ząbki i  prezentując swojego czarnego kolczyka umieszczonego w dolnej wardze . Włosy postawione do góry ,troche roztrzepane lecz nadal słodko.Gdy się odwrócił,ukazał swoje umięśnione plecy odziane w dość obścisłą koszulke kawiarenki . Szczerze to naprawde "miły " widok ..

-Taaaak... Hej-jęknełam na co chłopak się zaśmiał ,a moje policzki pokryły rumieńce ,aby je przykryć spojrzałam w dół a moje włosy kaskadami spadły na moje policzki.

-Prosze -powiedział podając mi moje zamówienie z tym swoim szarmanckim uśmiechem,i błyskiem w oku.

-A i Ava ... Nie kryj tych słodkich rumieńców.-powiedział na odchodne a ja oniemiałam..

Tak Prawdziwy Podrywacz..

Usiadłam na swoim miejscu i napiłam herbaty.

Mmmm.Pycha

LUKE

iloveava: Co tam Avuś..;)

Napisałem z uśmiechem na ustach ,patrząc na drugą Avery lecz siedzącą przy swoim ulubionym stoliku. Dziewczyna uśmiechneła się do ekranu telefonu ,który przed chwilą wyciągneła z kieszeni czarnych rurek.

ihappysad:Nicz ,nudze się.

iloveava:Too co robisz?

ihappysad:Ymmm. Leże na kanapie przed telewizorem i oglądam jakieś bzdety.

iloveava:To przyjdź do Flowers Cafe do mnieeeeeee...

Dziewczyna już nie odpisała . Zawiedziony odłożyłem telefon pod lade ,znów wracając do Avery wręcz skulonej na swoim miejscu ,z telefonem w ręku i łzami w oczach jeśli dobrze widziałem.

Podeszłem do Avy i kucnołem przy jej fotelu .

-Co się dzieje Ava?-zapytałem z troską w głosie.

Dziewczyna tylko spojrzała na mnie przestraszona ,pokiwała głową, po czym chwyciła swoją torbe i wybiegła z kawiarenki,wymijając mnie .

Kurwa tak strasznie mnie korci ,żeby za nią biec ,lecz nie mogłem zostawić lokalu samego ,bez opieki.. Przeczesałem włosy ręką i wróciłem na swoje miejsce ,czyli przed kase..

Musze ją znaleźć.

Zrobiłam z Avy płaczke jezus