Thirty Three

5.2K 405 13
                                    

-Luke..

-Nie Lukuj mi tu teraz-warknął śmiesznie bełkocząc na co zachciało mi się wbrew mojej woli śmiać.-Avery ...-przerwał rozmyślając-Dlaczego nie odpisywałaś  -jęknął i czknął pod nosem .

-Uh.. Luke Widziałam Cię z Natalie-mruknełam-Całowałeś ją..-jęknełam -Myślałam .. że jesteśmy razem po tym co się wydarzyło .. Jezu jestem taka głupia... Przecież byłam tylko na jedną Noc.-odpuściłam i po moich policzkach zaczeły strumieniami spływać łzy.

-Avery...-położył dłoń na moim policzku i starł wciąż cieknące łzy-Nie byłaś na jedną noc Kochanie, nie chce żebyś była na jedną noc -przerwał całując mój polik-Chce żebyś była na zawsze -powiedział całując mnie delikatnie w usta .

-A Natalie?-szepłam gdy odłączył usta od moich..

- Natalie to czas przeszły, zerwałem z nią gdy dowiedziałem się że to ty jesteś moją Avery,gdy zaczełem z tobą pisać , widziałem że zaczynam czuć coraz mniej do Natalie , a coraz więcej do ciebie.-mruknął-Dokładnie dwa dni przed tym jak spotkałem Cię w parku Ava...

-Al...

-Ava.. żadnych Ale ... -Prawie że warknął-Kocham Cię... Tylko Ciebie Kocham..

-Ja Ciebie też Kocham Luke-pocałowałam mocno chłopaka w usta , tęskniłam za tym gburem, za jego obecnością , To był najgorszy tydzień w moim życiu.  

-Luke-mruknełam-Nadal jesteś pijany ...

-Wcale nie jestem pijany Kochanie-Na dowód wyprostował się niczym dżentelmen i wziął odemnie zakupy które cały czas miałam rękach. -Ale tak strasznie mi się chce spać ..

-Chodź-zaśmiałam się i pociągnełam chłopaka za ręke .

Po chwili byliśmy już w  moim domu , pierwsze co to poleciałam do kuchni z zakupami , mój brzuch właśnie w tym momencie przypomniał mi o swoim wymogu głośno burcząc zwracając uwage Luka.

-Jadłaś coś?-zapytał podejrzanie

-Ymmm. Tak-mruknełam..

-Avery-warknął srogo

-Nie...-spuściłam głowe

-Ile..

-Siedem..

-Co siedem , minut? godzin? tygodni?

-Dni..-szepnełam tak cicho że Luke nie usłyszał..

-Ava...

-Dni-powiedziałam już głośniej , spojrzałam na Luka , który właśnie w myślach pierdolną we mnie bombą.. Chłopak podniósł mnie i odstawił dopiero na krzesło przy stole , a sam expresowo zaczał rozpakowywać zakupy do lodówki i przy okazji  wyciągając składniki na ? Właśnie coo?

Jęknełam i położyłam głowe na chłodnym blacie stołu . Po dziesięciu minutach ,zostałam dźgnięta palcem   w żebro , podniosłam głowe   a przedmną został na talerzu niesamowicie pachnący omlet!!!!

Odrazu zabrałam się do jedzenia , usłyszałam śmiech  ,wyciągnełam głowe z mojego talerza i spojrzałam na siedzącego naprzeciwko Luka ,śmiejącego się ze mnie.

-No co-burknełam

-Nic .. Nic ... Jedz Malutka .. Kocham Cie wiesz?!

-Wiem-odburknełam wracając do jedzenia.


No nudny troszke!! Ale jest Uuoooh:D Na Dobranoc LUKE KUCHARZYNA!!! ŁAAAAA <3 Kocham

Kik Messages L.HOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz