ihappysad:Lucas..,
Dlaczego nie odpisujesz ?
Dlaczego odrzucasz gdy dzwonie?
Zrobiłam coś nie tak?
Prosze odpowiedz mi!!!
Od tygodnia nie widziałam Luka , nie słyszałam jego głosu , nie pocałowałam go . To ciężkie chłopak zniknął , jakby rozpłynął się w powietrzu.
Dzisiaj rano postanowiłam pójść do mojej ulubionej kawiarni w której akurat pracował Blondyn którego kocham.
Może będę żałować.. przecież "Ciekawość to pierwszy stopień do piekła"
Może nie powinnam tam iść , tylko cierpliwie czekać aż chłopak wróci ..
przytuli..
pocałuje..
Powie że Kocha i Przeprosi.
Ale z dnia na dzień przez te siedem dni moja nadzieja malała . "Nadzieja matką głupich" może jestem głupia i powinnam zostawić chłopaka w spokoju , dać mu jego upragnioną cisze , może byłam tylko jego zabawką, która już mu się znudziła?
Nie wiem..
Tak bardzo bałam się iść do kawiarni , po prostu czułam że tego pożałuje , że ciekawość będzie moim pierwszym stopniem do depresji...? Samobójstwa??..
Niestety jestem dość wrażliwa , jestem typem melancholiczki ???? Czy jakoś tak to się mówiło .. To znaczy że podejmuje ważne decyzje uczuciami , w życiu kieruje się tylko nimi . One stanowią moją ważną część.
Mam tylko 19 lat, może jak dorosne wezme się za siebie , uczucia zastąpie maską i będe nie do przebicia.
Marzy mi się praca w biurowcu , wielkim jak te wszystkie wokół nas.Ale przecież chyba nie dam rady jeżeli blondyna obok mnie nie będzie...
Będe Sama..
Tak rozdział dość smutny .. taaa .. tak strasznie boli mnie łeb ..
Więc tak nie długo koniec no iii NIESPODZIEWANKA!!! Kocham was Wszystkich!!! i tak BARDZO DZIĘKUJE ZA TE 10 TYSIĘCY!!! JEZU BĘDĘ PŁAKAĆ..
CZYTASZ
Kik Messages L.H
Fanficilovepenguin:Zaczynam Cię lubić happysad. ihappysad: Piłeś coś? Bo zaczynasz mamrotać. ilovepenguin: Dzięki miła jesteś. Utop się w tej wannie. ihappysad:A ty wpadnij pod auto.