LUKE
Dziewczyna zerwała się do biegu wzdłuż dróżki parkowej , odrazu zmusiłem się do biegu za dziewczyną .
W ostatniej chwili chwyciłem jej nadgarstek przyciągając do siebie , Ava uderzyła w moją klatke ,ale nie odsuneła się oparła czoło o nią. Czułem jak moja koszulka robi się powoli mokra z powodu jej łez. Oplotłem swoje ramiona wokół jej ciała ,przyciskając ją do siebie mocniej .
-Csii-szepłem do ucha ,gdy usłyszałem jej szloch .
Złapałem jej podbródek delikatnie i podniosłem,aby patrzyła w moje oczy ,lecz jej wzrok lądował wszędzie tylko nie na moich oczach.
-Avery. -szepnełem trochę głośniej aby wkońcu zwróciła uwagę .
Dziewczyna zamkneła na chwile oczy ,po czym otworzyła patrząc prosto w moje , widziałem w nich strach. Czego się bała?
Oparłem moje czoło o jej wzdychając głeboko ,zamknełem oczy . Ava po chwili się trochę rozluźniła . Już nie stoi jak jakiś pręt cała spięta ,swoje wiszące ręce oplotła wokół mojego pasa ,zaczepiając je za mną z tyłu i mocniej się we mnie wtulając. Na co się zdziwiłem,myślałem że będzie chciała uciec z krzykiem i wzywać policje.Mile się rozczarowałem..
Chwilę później zaczeło kropić lecz potem runął ciężki wręcz deszcz mocząc nas do jednej suchej nitki..
Zawsze chciałem to zrobić.
Otworzyłem oczy i odsunełem głowę od Avery ,mimo że lało my nadal staliśmy i się przytulaliśmy . Schyliłem się trącając swoim nosem jej nos ,na co dziewczyna uroczo się uśmiechneła.
Nieoczekiwanie przycisnełem swoje usta do jej słodkich i o kolorze malinowym , powoli poruszałem ustami chcąc aby odwzajemniła pocałunek . Bałem się ,bałem że dziewczyna którą Kocham odepchnie mnie od siebie i odejdzie na zawsze.
Ava przez chwile stała znów spięta i zaskoczona moim ruchem ,lecz nieoczekiwanie odwzajemniła pocałunek odrazu go pogłębiając .
Złączyłem nasze języki razem w walce pomiędzy sobą .
Smakuje jak truskawka .
Pomyślałem i miałem ochotę się zaśmiać, przycisnełem ją do siebie mocniej i przegryzłem jej warge ciągnąc pomiędzy zębami .
Oderwaliśmy się od siebie ,czerpiąc powietrza i uśmiechając do siebie.
O takim pocałunku marzyłem ..
W deszczu.
W Parku.
I Z tą osobą.
CZYTASZ
Kik Messages L.H
Fanficilovepenguin:Zaczynam Cię lubić happysad. ihappysad: Piłeś coś? Bo zaczynasz mamrotać. ilovepenguin: Dzięki miła jesteś. Utop się w tej wannie. ihappysad:A ty wpadnij pod auto.