3.

214 7 0
                                    

Tak mijały mi lata 10 ,11, 12,13,14 ,15 16 ,17 i właśnie 18 niby dorosła a niby nie i wtedy zaczeło sie

jak codziennie wstałam rano do szkoły ubrałam sie w naszykowane poprzedniego dnia ciuchy wziełąm plecak i miałam schodzić po schodach na sam dół do kuchni kiedy usłyszałąm rozmowe mojego Wujka ( pozwolili mi mówić zamiast po imieniiu wujek i ciocia )z jakimś facetem

Wujek : Dobrze ale kiedy ??

?? : Najlepiej jak najwcześniej

Wujek : Czy dwa dni pasują Lili musimy zmienić szkołe w wgl

?? : Dobrze to za dwa dni widzimy sie W Korei

kiedy facet wyszedł weszłam całą zapłakana do kuchni kiedy byłam już moi opiekunowie zrozumieli , że wszytko słyszałam

Ciocia : Lili prosze daj nam to wytłumaczyć

Lili : Co ? że mnie oszukujecie - wtedy nie obchodzio mnie to jak i co powiem byłam wsciekła

wujek : I tak tam Pojedziesz

Lili : Ja ?? A wy ?

~Syn Mafi & Najsłodszy chłopak na świcie ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz