2.

244 7 2
                                    

dzisiaj jest dzień w którym przeprowadzam sie do Warszawy czyli nowego miasta w którym mogę zacząć nowe życie w domu dziecka nie miałam takiego czegoś jak własny pokój czy urodzinny a dotego starsi którzy są chorzy psychicznie i zmuszają młodych do dziwnych rzeczy...Właśnie jadę autem razem z państwem Wilk

( P. W - Pani Wilk ; Pn. W - Pan Wilk )

P.W : Lili jak sie czujesz ? - powiedział kobieta na około 35 lat

z niechęcią odpowiedziałąm : Dobrze ?

Pn .W - Spokojnie nie martw sie narazie możesz mówić do nas po imieniu.. a teraz idz spać bo przednami kilka godzin jazdy - kiedy męszczyzna powiedział słowa uspokoiłam sie

no bo wiecie nowy dom i nowa rodzina i wgl wszysto nowe włączyłam sobie piosenki i zasnełam ... obudziłam sie już w samym środku Warszawy w pięknym ale małym domku

Weszłam i byłam zauroczona no wiecie w domu dziecka nie miałam nic swojego a tu nawet pokój własny Pani Wilk zaprowadziła mnie na podasze gdzie miałam pięknie ozdobiony pokój na środku stało wielkie łożko z różową pościelą oraz miskami dotego lampki oraz biórko z rzeczami szkolnymi i wielka szafa a w niej ciuchy                                                                     ....

~Syn Mafi & Najsłodszy chłopak na świcie ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz