17. +18(ciąg dalszy)

183 3 1
                                    

Po kilku mintach zaczeli sie zbierać jacyć faceci w garniuturach po chwili mieliśmy wyjśc my dzieczyny a ja zostałąm zabrana na wyłącznośc do najgorszego szefa mafii Felixa ...

wyszłam i Jk zaprowadził mnie do osobnego pomieszczenia gdzie znajdowałą sie kanapa na niej jakiś facet a przed nim rurka do tańczenia Jk przedstwaił mnie i wytłumaczył ze jestem nowa i wgl . po chwili wyszedł a gośc zaczął podchodzić

Felix : nie martw sie maleńka

Lily : yhy

Felix : choć ty maluszku

wtedy przypomniały mi się słowa jk " maluszku " on zawsze mine tak nazwywał po chili nie wytrzymałąm i zaczełam wrzeszczeć na niego

Lily : zamknij sie i nie podchodz do mnie

Felix : pyskata lubie takie

Lily : spadaj od mnie nienawaidze wasz wszytkich 

uciekłąm ale w drzwaich stanął jk

Jk : sprawia problemy

Felix : tak zabierzcie ja wychodze

Jk : co zrobiłas to najlepszy szef w Seulu

Lily : czyli sa lepsi 

Jk zaprowadził mnie do jakiegoś pokoju i zrobił coś czego sie nie spodziewałam zgwałcił mnie nie wiedziałam co sie dzieje w końcu poprosiłam go o coś bardzo dla mnie ważnego

Lily : zanim to zrobisz przynamniej daj mi tabletke nie che tego widzieć .

Jk : o nie nie maleńka nie bedziemy cie faszerowac tabletkami chce zebyś pamietała jaka jest kara za niesłuchanie sie pana.

Chłopak zaczął mnie rozbierać bardzo szybko tak że po niecałych 30 sekundach byłam w samej bieliźnie.
Nie chcąc na to patrzyć zamknęłam oczy i zacisnęłam pięści. Zaczął całować moje obojczyki schodził coraz niżej czyli na moje piersi  z tego co poczułam zrobił mi kilka malinek .
Schodząc na brzuch zatrzymał się i zwrócił się do mnie.

Jk:kochanie rozluźnij się bo tak to cię będzie bardziej boleć.

Chcąc nie chcąc puściłaś już zakrwawione od wbijania paznokci dłonie i otworzyłaś oczy. On widząc to wrócił do poprzedniej czynności.Łapiąc w zęby moją dolną bieliznę ściągnął ją i zaczął całować wewnętrzne części moich ud. Zaczął całować moją część intymną na co łzy leciały mi ciurkiem. Nie chciałam tego , chciałam żeby to się skończyło. Będąc dobrej myśli poczułam jak we mnie wchodzi. Czułam jakby mnie rozerwało od środka ,nawet się nie pieprzył z zakładanie prezerwatywy czy rozciągnięciem , wszedł bez większego pierdolenia. Krzyknęłam ale ten od razu zatkał mi usta jakąś szmatką ,ale gdy się nią zaciągnęłam zaczęłam zasypiać. Gdy wstałam leżałam już sama bez niczego obolała . Szybko ubrałam ciuchy i rozczesując włosy rękoma i wycierając zaschnięte już łzy wyszłam z tego okropnego pomieszczenia.
zgwałcił mnie dalej nie moge tego pojąć dlaczego i jak gdzie podział sie ten słodki i mił chłopak gdzie w tamtym momencie brzydziłam sie nie chciałąm sie wiedzieć uciekła z tamtąd do łazienki zamknełam sie nie migłam patrzeć na to ze złości i smutku rozbiłam lustro chciałąm sie zabić to mi zostało jedyn rozwiązanie ale zaraz po rozbiciu ochrona staenła i złapala mnie zaprowadzili mnie do jk

Ochr: Panie ta dziwka chciała sie zabić

Jk : która znowu, Lily ??

Lily ; zostawcie mnie dajcie mi coś nie chcem żyć

Jk : zaprowadzcie ją do auta zaraz przyjde 

ocghroniarze zaprowadzili mnie do jakiegoś auta ja niewiedzac co sie dzieje chciałąm tylko zasnąć i dowiedzieć sie ze to jest sen i obudze sie rano wtulona w Tego dobrego Jungkooka

                                                                 
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Siemka dzisiaj kolejny rozdział tym razem pomagała mi lubieplackipacanie Iwona w rozdziale z +18. Mam nadzieję że się spodobało.

~Syn Mafi & Najsłodszy chłopak na świcie ~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz