. (kropka WPIERDOLKA)

568 26 38
                                    

W nocy...

Już zasypiam pomału A tu ktoś wpierdala mi się do pokoju

Ja-kto do kurwy śmie przychodzić mi tu w nocy gdy śpię hę?
Jg- już nie śpisz hah

I się położył do mojego łóżka o nie nie będziemy się tak bawić... z całej siły kopnełam mu w dupe że jak wypierdolił się na podłogę to inni mogli pomyśleć że ziemia zaczyna wybuchać xddd. Nagle z dołu przebiegł Jay i się wydarł na nas Eee

Jay-JEST PIERWSZA W NOCY DEBILE A WY TUTAJ JAKAS DOMÓWKĘ ROBICIE AHRR
Ja- spokojnie tylko ten zboczeniec wpierdolił mi do łóżka gdy sobie spałam spokojnie
Jg- ale tak to nie było
Ja- I TY ZAMIERZASZ SIE USPRAWIEDLIWIAC?!
Jay- JUNGWON WYPIERDALAJ Z TAD I IDZ ZE MNA NA DOL POGADAMY SOBIE
Jg- Ty zobaczysz pogadamy sobie kochanie....

I spojrzał na mnie jak na jakiegoś winowajce. Ale gdy oboje wyszli położyłam się spokojnie do łóżka  i sobie zasnęłam. Rano się obudziłam i tak patrzę A tam te dni krwawee no kuźwa zara się zesram 

Ja- niech ktoś  przyjdzie tu!!!
Jg- ja twój chłopak przyszedłem tutaj jestem czegoś potrzebuje
Ja- tak pojedziesz do sklepu i kupisz mi podpaski
Jg- że ja?!?!? No chyba Ciebie pojebało
Ja- mam wysłałać Ni-kiego?
Jg- masz rację ja pójdę tego głąba nie puszcza on zrobi coś głupiego więc nom
Ja- to spierdalaj z tak i liczę za 10 minut mam cis tu zobaczyć 

Nawet nie skończyłam A on sobie poszedł. Więc ubrałam się w wygodne dresiki i zeszłam coś zjeść oczywiście Jay coś tam robił ale to co się stało mnie kurde zszokowało że ledwo zawału nie dostałam. Do domu wpadł wściekły Jin z BTS i zaczął się zrzec na Jaya

Jin- Ty ja wiem że w nocy wpierdoliłeś do naszego domu i spierdoliłeś mi moja różowa patelnię wiedziałeś że ona jest jedyną w swoim rodzaju Sksksks
Jay- CIEBIE POJEBALO JA NIE MAM ZADNEJ ROZOWEJ PATELNI
Jin- właśnie na niej robisz jedzenie...
Jay- O KULFA SPIERDALAM DZIS NIE MA SNIADANIA

I Jay wziął patelnię i pobiegł na dach i nagle słyszę A on tam spierdala od Jina lecąc helikopterem ale był jeden problem... taki długi sznur zwisający z helikoptera to byl sznur na którym  był związany Jin i Eee dobra tu sie wydarzyło więcej niż w całym moim życiu...

Nagle z dupy Jungwon przyszedł i rzucił mi opakowanie z .... mydlem... ja o niewiele prosiłam A on chce umrzeć...

Ja- to jest mydło
jg- A sorki już Ci daje te twoje Eee pieluchy
Ja-.PIELUCHY? PODPASKI SUKRWIONA PARÓWKO
Jg- dobra dobra sorki wiesz że nie o to mi chodziło

W końcu doczekałam się moich podpasek i poszłam do łazienki no iii xde dupa zaczął boleć mnie straszne brzuch i ledwo kurwa usiadłam na kablu ale naprawdę oni nie mają życia... Nagle do łaziebki wbił Ni-ki i japierdole się wywalił i zasnął, ale za nim oczywiście Sunoo i tak gapi się na mnie i ja już tu wyciągam nóż z dupy by ich pokieraszować A on już wziął Ni-kiego i spierdzielił ale no cóż i tak mu nie odpuszczę... najgorsze chyba było to że ja jeszcze nic nie ja dałam bo Jay chce pobić rekord i zamiast 88 dni wokół świata czy jak to było to 1 dzień so A innym nie dam się za jakąś wiewiórke testowa na ich psychicznych smakach... ewentualnie Heeseung może mi zrobić RAMEN ale no... więc  po chwili wyszłam A tam patrzę i Sunoo z kwiatami kurwa stoi

Ja- wszystko okej?
Sunoo- tak tylko no
Jg- spierdalaj od mojej dziewczyny!!!

Jungwon podszedł  wziął kwiaty i raz walnął Sunoo oraz oddał mi kwiaty xde

Sunoo- ale to były kwiaty nie dla niej

Osz ty jednak nie były one dla mnie? Wzięłam kwiaty i też mu przywałiłam Sksksks

Ja- JUNGWON musimy coś zjeść może zamówimy maka
Jg- ok

On coś tam zamówił i tak wbija sekta jakaś z księdzami i patrzę A tam mój ojciec

Ojciec- mówiłem że ja znajdziemy córeczko kochana wracajmy do domu
Ja- ale tutaj mi się podoba
Ojciec- ale masz ważna akcję do zrobienia
Ja- co? Jaka?
Ojciec- nie mogę zdradzić przykro mi musimy jechać dziś

Niech noo dobra i tak mu zwieje so napisałam list krótki... (powiedzmy że każdy spierdolił i nikogo nie było w domu sksksk)....

________

5 lat później...

Niestety podczas akcji mój ojciec został zamordowany... nie chciałam by wszystko co zrobił przepadło więc odziedziczyłam  gang i aktualnie nim zarządzam A co do Jungwona i innych... niestety nie mamy kontaktu wiem że dalej są gangiem i robią różne akcje ale no cóż... nie mam czasu na szukanie ich więc pomału zapominam o nich w sumie to przykre ale takie już jest życie, aktualnie mam nowego chłopaka ale tylko dla pieniędzy i jest nim taki trochę starszy pan o przezwisku Bang PD no ale jak umrze będę miała dużo pieniędzy. W dodatku nie potrafię się w mojim innym zakochać Jungwon był fajny zabawny i itp. A inni nie są tacy jak on... no niestety tak się życie układa...

Wstałam rano i jak zawsze poszłam do siłowni i spotkałam tam mojego przyjaciela Beomgyu

Beom- hehehehheh
Ja- nie piłeś chyba już dziś
Beom- Kubusia Shhshshs
Ja- japierdole co za ćwok
Beom- dobra tam co robisz dziś
Ja- teraz jestem tu później lecę    do biura robimy i tworzymy plan no i później lecę do bang pd
Beom- on mógłby być twoim ojcem
Ja- I ma dużo hajsu i za jego hajs kupuje ci majty z guczi
Beom- myślisz że nie wiem że przychodzisz do sąsiadów i kradniesz im z kosza na brudne pranie te majtki
Ja- ups wydało się hahahaha

Ćwiczyłam sobie chyba z 2 godzinki i poleciałam do biura.

W biurze

(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;´༎ຶٹ༎ຶ')(;
Hejo wiem że tęskniliście za mną teraz was informuje że rozdziały będą się pojawiać raz w tygodniu wiem rzadko ale teraz mam egzaminy próbne za chwilę drugie próbne i wiecie muszę się uczyć ale teraz też wiem że nie mogę zaniedbać was. Dodatkowo proadze konta na tik toku na którym też muszę być dosyć aktywna i itp. Love ju Gajs
┻┳|―-∩
┳┻|  ヽ
┻┳| ● |
┳┻|▼) _ノ
┻┳| ̄ )
┳ミ( ̄ /
┻┳T ̄|

 Love ju Gajs ┻┳|―-∩┳┻|  ヽ┻┳| ● |┳┻|▼) _ノ┻┳| ̄ )┳ミ( ̄ /┻┳T ̄|

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

      

🤡PoRwANa EnHyPeN🤡‼UWAGA!!! WIELKI CRINGE ‼Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz