yniemampomysłuconapisaćtu

514 21 30
                                    

W biurze

Weszłam do środka jakiegoś pomieszczenia i patrzę A tam Bang PD i...connect skskskkskskaka
Tak patrzę na nich a tam Jungwon się patrzy na mnie i nwm w sumie co

Jg- owo to Tyyy Dojinaahh tęskniłem

On tu leci mnie przytulić A ja mu daje w mordę no co zasługuje chował się przede mną że nie mogłam go znaleźć A teraz z dupy jest w MOIM biurze oj tak nie bbędzie miło

Ja- ta fajnie was widzieć ale do dupy gdzie wy byliście japierdole szukałam was z 3 lata i nigdzie was nie było co?
Sg- A tam i trochę tam Sksksks
Hs- Sunghoon wiesz że masz przejebane jak nie ode mnie to od niej
Ja- Ty ciulu Sunghoonie masz 10 sekund albo dostaniesz taki wpierdol że nawet twój iPhone i facewatch nie zadziała
Sg- jak coś Sunoo wiesz gdzie będę lecę
Ja- ok jeden z głowy...ale gdzie jest Niki?
Sn- schody chyba za bardzo mu się spodobały
Ja- on tam śpi?! Co to za debil jak mu rak coś zrobię sksksmnsns
Jg- ale kim jest dla Ciebie Bang PD?
Ja- no mężem
Jg- przecież on twoim ojcem może być
Ja- ale z kadś pięniadze trzeba brac cnie?
Jg- masz brać rozwód A nie ze mną weźmiesz ślub i po sprawie
Ja- ślub?! Z tobą?! Muhahah chyba coś Cię ten tego przesadzasz
Jk- dobra dobra ale tęskniłem

Podszedł do mnie i przytulił mnie nagle inni także to zrobili, choć kazałam Sunghoonowi uciekać to nagle z dupy też był miło było ale się skończyło wzięłam się wyrwałam z uścisku chłopaków i wzięłam za włosy Sunghoona

Sg- EJJ JA CHCIAŁEM  TYLKO MIŁY BYĆ JEZUUU
Ja- zemsta jest słodka hahahaha

później ustaliliśmy że pójdziemy se do pizzerii bo why not ale wcześniej musiałam się pozbyć tego grubasa z oksami 

-  dadiiii - powiedziałam

- co tak doterrrrrr - powiedział grubas

- włeszzzz ja muszem pobytku samciam ju noł - powiedziałam

- oki cłureczkom ale masz wrłocić do  democxzku o dwłudziesłej - odpowiedział

- płapła dładiiii - szybko powiedziałam

- de fak łos dat Dojin - Jungwon

- coś czym nie powinieneś się iterere - ja

- ale wy tak serio ślub - Heeseung

- nie on nie wie o tym ale tak serio to on podpisał papiery testamentu że jak umrze to odziedzicze po nim wszystko i będem bogata - ja

- to sie nazywa plan - Jay

- nom - mła

- to zabijmy go będziesz miała hajs i weźmiesz ślub ze mną - Jungwon

- no chyba cie popierdoliło ślub z tobą?! - ja

- a nieee?! - Jungwon

- w sumie to nie taki zły pomysł może i jesteś głupi ale jesteś ładny więc dziecko z toba będzie ładne bo ja jestem piękna a po tobie coś tam odziedziczy ale będe się modliła by tylko nie twój charakter a na zdjęciach ślubnych będziesz dobrze wyglądal w sumie dobra - ja

- no oks to idziemy do dziada - Jungwon

- chodźmy - Jake

poszliśmy na dół a na dole był grubas, Sunoo wsypał do szklanki z sokiem środki nasenne znaczy przedawkowanie a ja napisałam list samobójczy brzmiał tak

" chce umrzeć... nikt mnie nie kocha.... zostawiam wszystko Dojin bo tylko ona była dla mnie dobra

- no chyba jest git - Ni-ki

🤡PoRwANa EnHyPeN🤡‼UWAGA!!! WIELKI CRINGE ‼Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz