- Dobra. Jestem. Czego chcesz? - Mam coś co Cie zainteresuje. - Do sedna.- kobieta machnęła ręką ponaglająco, na co druga zmarszczyła lekko brwi. - Ta szmata Granger uderza do Notta. Widziałam na balu jak obserwowałaś taras. To ona się z nim spotkała. - Skąd to wiesz?- zapytała chłodnym głosem. - Wiem. I mam dowody.- machnęła telefonem, uśmiechając się szyderczo. - Co z tego będziesz miała? - Zemstę. - Aż tak Ci zaszła za skórę?- parsknęła śmiechem dziewczyna, opierając rękę na biodrze w wystudiowanej pozie. - Tak. Nienawidzę jej. Chce ją Zniszczyć. - Mam chyba całkiem dobry pomysł...- wymruczała przeglądając wiadomości, które były w urządzeniu. - Jaki? - Zobaczysz. Muszę to przemyśleć. Nie możemy działać pochopnie. - Mogę czekać..ale to ma być spektakularne. Ma cierpieć. Cały Hogwart ma mieć ją za nic. - Spokojnie. Dostaniesz swoją zemstę, a ja odzyskam Teodora. - To dobrze. - To co, zgoda Brown? - Zniszczmy ją Greengrass.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
👑
Podkręcamy tempo! 🔥🔥🔥 Kto się spodziewał, że te dwie się spikną? 😈