2. Czyli chcesz wiedzieć co się stało

47 8 0
                                    

Wieża nie dawała mi spokoju, widziałam ją na pewno, ale gdzie?

Nigdy zbytnio nie podróżowałam szczególnie po stracie ojca. Więc nie mogłam jej widzieć na żywo może w jakimś filmie ?

***

Jedyną osobą spotkaną w tym szpitalu był lekarz, który do mnie wczoraj przyszedł, więcej nikogo nie widziałam, nie było to trochę dziwne? W szpitalu byłam tylko raz, ale wtedy kręciły się wszędzie pielęgniarki lekarze i inni ludzie, którzy przyszli odwiedzić pacjentów.

Gardło przestało mnie boleć, więc postanowiłam zapytać mężczyznę o to co nurtuje mnie od wczoraj, może od niego dowiem się czegoś.

***

Gdy czułam, że mija kolejna godzina, postanowiłam poszukać kogoś.

Wyszłam z pokoju postanowiłam wejść do sali w której byłam wczoraj ale tam nikogo nie było. Ruszyłam jednym z korytarzy i szlam prosto, po chwili zauważyłam, że przecież przechodziłam tym korytarzem.

Czy ja chodziłam w kółko ~ pomyślałam.

Nie przyjcież to nie może być prawda nigdzie nie skręcałam.

- Co ty tu robisz? - usłyszałam głos za sobą. Strach mnie trochę sparaliżował, ale nie dałam tego po sobie poznać wiec się odwróciłam zobaczyłam tam niskiego mężczyznę.

- Właściwie to nie wiem - w moim głosie było słychać chrypę. Nie skłamałam ja na prawdę nie wiem gdzie jestem i co tu się dzieje.

- Dlaczego wstałaś z łóżka? - wzruszyłam ramionami w odpowiedzi.

- Tylko że jest mały problem - powiedziałam nie pewnie - chyba się zgubiłam - mężczyzna westchnął i ruszył przez korytarz. Postanowiłam zrobić to, co on.

Gdy byliśmy już w moim „pokoju" postanowiłam zaryzykować i zapytać.

- Co ja tu robię? - spytałam na co mężczyzna na mnie dziwnie spojrzał.

- Chyba nie rozumiem - powiedział wymijająco jakby chciał żebyśmy o tym nie rozmawial, lecz ja nie dawałam za wygraną.

- Jedyne co pamiętam wcześniej to śniadanie w domu a później puf - zrobiłam rękami wybuch - jestem tu.

- Chyba nie ja powinienem ci to powiedzieć - mówiąc to wyszedł ,lecz gdy wyszłam za nim jego już tam nie było.

***

I znowu siedziałam i czekałam aż coś się stanie po głowie chodziły mi słowa chyba nie ja powinienem ci to powiedzieć. W takim razie kto?

- Czyli chcesz wiedzieć co się stało?

Tam gdzie nie słychać szeptuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz