🌿83🌿

518 33 0
                                    

y00ngi_min:
Musisz gdzieś ze mną iść

jiwoojoker:
Gdzie znowu?
Jednak nie podoba ci się ten komplet, czy co?

y00ngi_min:
Nie, to nie to
Jakaś laska przeprowadziła się do tego samego bloku, co ja i chciała, żeby ją oprowadzić

jiwoojoker:
A co ja mam z tym wspólnego?

y00ngi_min:
Musisz ze mną iść

jiwoojoker:
Nic nie muszę

y00ngi_min:
No weź, nie rób mi tego

jiwoojoker:
Nie będę niańczyć jakiegoś dzieciaka, który nie umie posługiwać się nawigacją

y00ngi_min:
Ładna jest

jiwoojoker:
Jak ci się podoba, to tym bardziej sam z nią idź

y00ngi_min:
Mi nie, ale tobie może się spodobać

jiwoojoker:
Nie jestem zainteresowana

y00ngi_min:
Nie kłam

jiwoojoker:
Nie kłamię

y00ngi_min:
Postawię ci piwo

jiwoojoker:
Nie można mnie kupić

y00ngi_min:
Postawię ci czteropak i jedzenie

jiwoojoker:
Trzeba było tak od razu
Kupiłeś mnie tym jak paczkę żelków

y00ngi_min:
Zbankrutuję przez ciebie
To pójdziesz ze mną?

jiwoojoker:
Pójdę
Kiedy?

y00ngi_min:
Jutro wieczorem

jiwoojoker:
Dobra
A już wymyśliłeś gdzie?

y00ngi_min:
Nie jeszcze

jiwoojoker:
Mogę jej pokazać moje kotki w piwnicy

y00ngi_min:
Jesteś dziwna



welcome back!!!
mimo że poprawek było niewiele, ogromnie polepszyły one mój stosunek do tego opowiadania
mam nadzieję, że już do samego końca nie będę mieć takich kryzysów

my strange addiction • sopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz