🌿87🌿

593 52 2
                                    

jb-boom:
Cześć, Seok-seok
Przepraszam za wczoraj
Strasznie mi głupio

sunnyhobi:
Nic się nie stało
Dlaczego uciekłeś z rana?
Mogłeś chociaż poczekać, aż się obudzę, moglibyśmy pogadać

jb-boom:
Uznałem, że już i tak naużyłem twojej gościnności

sunnyhobi:
Wcale nie
Rozumiem, że coś się stało
No właśnie, co się stało?
Nic nie chciałeś mi powiedzieć...

jb-boom:
To nic, wszystko sobie wytłumaczyliśmy z Youngjae
Czekał na mnie w mieszkaniu
Przegadaliśmy sprawę i wszystko jest okej

sunnyhobi:
To się cieszę w takim razie

jb-boom:
A co z tym chłopakiem, który uciekł, jak tylko przyszedłem?
W czymś przeszkodziłem?

sunnyhobi:
Nie...
To nic takiego

jb-boom:
Na pewno?
Kim on dla ciebie jest?

sunnyhobi:
Sam nie wiem

jb-boom:
Jak można nie wiedzieć?
Wiesz, tylko nie chcesz mi powiedzieć

sunnyhobi:
Ujmę to tak
Chciałbym, żeby był mój, ale jak na razie jeszcze walczę

jb-boom:
Czyli na pewno wam przerwałem
Jezu, teraz mi jeszcze bardziej głupio

sunnyhobi:
Nie myśl o tym, nic się nie stało
Najważniejsze, że między wami już wszystko dobrze

jb-boom:
Mam nadzieję, że jak najdłużej

sunnyhobi:
Jakby coś się działo to zawsze możesz do mnie przyjść i nie musisz przepraszać

jb-boom:
Dzięki, Hobi
Postaram się popracować nad wyczuciem czasu

my strange addiction • sopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz