🌵27🌵

1.4K 96 25
                                    

weźcie wodę święconą i zapnijcie pasy



nieznany numer

ODBIERZ ODRZUĆ

- Powtarzam pytanie, jesteś gotowy?

- Masz taki słodki głos jak mówisz. Zupełnie inny, niż kiedy rapujesz

- A ty masz strasznie zachrypnięty. Jesteś chory?

- Nie jestem chory. Ale naprawdę masz taki uroczy głos, brzmisz jak mruczący kot

- Zaraz się rozłączę i sam będziesz sobie radził

- Dobrze, przepraszam, Yoonie. Zaczynaj

- Nazywają mnie nową rzeczą, rekrut tu jest po to, by przejąć kontrolę nad wszystkim; nad całym światem. Mój koncert jest odjazdowy, od Asiany w Azji. Mógłbyś być moją nową rzeczą. Różnię się od moich hyungów, Którzy ignorują swoje obowiązki. Powstanie celebrytów. Cholera, tylko silni mogą ze mną zadzierać *

- Hahhahahhahah żartowałem z tym rapowaniem, ale dzięki

- Chciałem, żebyś się w końcu rozluźnił, bo jesteś strasznie spięty

- Staram się, ale wiesz mi nie jest łatwo

- Widzę, że pan się naprawdę podniecił

- Nie drocz się ze mną~

- Dobrze, tatusiu

- Och

- O, podoba ci się tatusiowanie.

- Kontynuuj i nie marudź

- Jak sobie życzysz. Wyobraź sobie, że jestem obok ciebie. Powoli zaczynam delikatnie dotykać cię po całym ciele. Składam na twoich ustach szybkie pocałunki i przechodzę na szyję

- Uhmmm, Yoonie, więcej~

- Zasysam się na niej i przygryzam, dopóki nie pojawią się czerwone ślady. Mmmm, smakujesz tak dobrze, tatusiu. Dotykam cię po całym brzuchu, aż w końcu zdejmuję ci koszulkę. Całuję twoją gorącą skórę, schodząc do podbrzusza

- Och, Yoongi, więcej, proszę~

- Pozbawiam cię spodni i zaczynam całować twoje uda. Przygryzam skórę i smakuję ją. Z każdym pocałunkiem zbliżam się do twoich bokserek

- Mhmmm... Jest mi tak dobrze~

- Liżę całą twoją długość przez bokserki i drażnię się z tobą. Składam na twoim twardym penisie słodkie pocałunki. Ach, tak bardzo chciałbym poczuć cię w sobie, tatusiu~ Tak bardzo chciałbym cię ujeżdżać, aż nie stracę przytomności.

- Boże, Yoongi~

- W końcu zdejmuję twoje bokserki i przejeżdżam językiem po całej długości. Zasysam się na główce, żeby dać ci jak najwięcej przyjemności i biorę go całego do buzi. Mmmmm... jesteś taki pyszny, tatusiu

- Mhm... nie przestawaj, proszę, jestem tak blisko

- Przyspieszam ruchy głową i pozwałam ci pieprzyć moje gardło i mruczę z przyjemności. Przyjmuję twoją długość, jak dobry chłopczyk. Jestem tylko twój, tatusiu

- Och, kurwa, Yoonie...

- Pozwalam ci dojść w moich ustach i połykam wszystko, co mi dajesz... Jesteś tam?

- Mhm, jestem. Musiałem się uspokoić

- Czyli doszedłeś?

- Tak. Było cudownie, Yoongi. Jesteś zajebistym chłopczykiem. Musimy to jeszcze powtórzyć

- Do usług, tatusiu

ROZŁĄCZ


*- Agust D "Agust D"

my strange addiction • sopeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz