Rozdział 2

726 46 22
                                    

Pov. Bakugo

Po powrocie do domu, opadłem na łóżko. Po co to wszystko jeśli Kirishima nawet na mnie nie zwraca uwagi?

Kochałem w nim wszystko. Jego rekinowe ząbki, włosy, uśmiech, odwagę...

Ale on na pewno nie jest hetero. To nie męskie. NIE MĘSKIE ANI TROCHĘ!!!

Po raz 3 w życiu się popłakałem, tak na poważnie. Zacząłem wrzeszczeć, nie kontrolowanie robiłem wybuchy i kopałem wszystko dookoła. Durny Shitty Hair, durne wszystko! P-po co mi żyć, jeśli moja jedyna miłość mnie nie kocha?

Kirishima to była jedyna osoba, przy której byłem spokojny i czułem się bezpieczny. Ale pewnie on nie, on nigdy. On pewnie lubi jakąś inną, będzie ją chronił i całował... ale to ja chciałem być na jej miejscu. Więc jedynym sposobem, było wyeliminowanie konkurencji...


Pov. Kirishima

Od razu kiedy Bakusquad się rozszedł, popędziłem za Bakugo, chciałem z nim porozmawiać na osobności, ale on mnie nie zauważał. Szedł przed siebie ciszej niż zwykle. Nawet omijał osoby na ulicy. Coś było nie tak, więc przyśpieszyłem kroku. Nie byłem pewny gdzie on mieszka, więc po prostu szedłem za nim.

Ale kiedy przeszedł przez jezdnię i ja też już miałem przejść, przejechała wielka ciężarówka i zablokowała mi widok. Kiedy odjechała, Katsukiego już nie było. 

Wróciłem do domu i postanowiłem, że napiszę do niego albo zadzwonię.


Pov. Bakugo

Kiedy jako tako się ogarnąłem, dostałem wiadomość. Uśmiechnąłem się, kiedy zauważyłam, że to od Rekina.

Messenger

Shitty Hair: Musimy pogadać

No to przyjdź jak chcesz :Bum Bum Boi


Odpisał po minucie, że zaraz będzie i tylko, żebym podał mu adres. Szybko to zrobiłem i zacząłem ogarniać pokój. Na szczęście tych pierdolonych rodziców nie było bo poszli na jakiś gówno-romans do kina do 1 w nocy. 


^^^^^^^^

278 słów (czyli prawie tak jak ostatnio)

Dziękuję za vote'y przy ostatnim rozdziale <3

To tyle, bayooo~~

Bluza | Kiribaku Story [Completed]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz