Drzwi przed nim otworzył mu jego prywatny ochroniarz - Yako.
Wszedł do pomieszczenia pogrążonego w mroku. Jedynie parę pojedyńczych żarówek zawieszonych pod sufitem oświetlało brudne kafelki. Skrzywił się nieznacznie, gdy do jego nozdrzy dotarł nieprzyjemny zapach zgnilizny. Przeszedł niespiesznie parę kroków do przodu zwracając tym samym na siebie uwagę.
Przechadzał się z gracją po korytarzu wzrokiem błądząc po mijanych klatkach. Paru ludzi krzyczało coś do niego, jakiś facet próbował wydostać się zza metalowych krat, młoda kobieta płakała prosząc o litość. On niewzruszony tym wszystkim stawiał leniwe kroki przed sobą, ręce splatając ze sobą za plecami. Na jego twarzy widniał lekki uśmiech, a błękitne, jak tafla jeziora, oczy przeszywały wszystkich w klatkach na wylot.
Nie lubił takich miejsc, jednak doskonale wiedział, że jeśli chce nabyć 'nienaruszony towar' to powinien właśnie tutaj zajrzeć.
Zatrzymał się przed klatką, która mogłaby się wydawać pusta, gdyby nie jeden malutki szczegół, a mianowicie chłopak wciśnięty w kącie. Siedział spokojnie, jakby na coś czekając, jednak z jego czerwonych, jak krew, oczach można było wyczytać zdenerwowanie.
Selly wpatrywał się w chłopaka z zainteresowaniem. Zmierzył go krytycznych wzrokiem oceniając jego ciało. Wyglądał na szczupłego, lekko umięśnionego, a jego blond włosy idealnie kontrastowały z jasną skórą chłopaka. Na oko mógł mieć 18 lat, a wzrost zapewne nie przekraczał 1,85m.
Silly uśmiechnoł się sam do siebie i ruchem ręki przywołał do siebie ochroniarza.
– Tak, Panie Kenedy?
– Tego biorę, może mi się spodoba i zrobię z nim porządek.
– Oczywiście Panie Kenedy. – Yako oddalił się, pozostawiając Silly'ego samego z swoimi myślami.
Cześć misie!
Oto pierwszy rozdział, który mam nadzieję zachęcił Was do czytania.
Jeśli chcecie, abym kontynuowała to walnijcie gwiazdkę tam na dole ⬇️
Jeśli wbijecie więcej niż jedną gwiazdkę to kolejny rozdział pojawi się już jutro ⭐
Za wszelkie błędy bardzo przepraszam
Życzę Wam miłego dnia/nocy
Mam nadzieję, że do następnego~
~Autorka~
(300 słów)
CZYTASZ
Hodowla
Casuale,, - Jak myślisz, ile zajmie mi czasu wytrenowanie cię, jak psa? " Selly Kenedy - mężczyzna, który wkręcił się w świat ,, na pieska" Kero Hitoki - chłopak, który wpadł w obce łapy Jak potoczą się ich losy? I co to jest światowy konkurs psów rasowyc...
