Rozdział 7

215 12 6
                                    

Gdy lekcja się zakończyła, Hermiona podeszła do Draco.

-Hej,możesz dziś po lekcjach przyjść do biblioteki?-spytała niewinnie

-Hmmm.. Tak mogę. A co?

-Potrzbna mi pomoc w eliksirach.

-To ty nie jesteś wszytko wiedząca? Cóż za zaskoczenie-sarknął

-Hej o czym rozmawiacie?- do rozmowy dołączył Harry

Hermiona zauważyła że w oczach Draco pojawiło się coś innego jak tylko zobaczył Harrego. Kiedy zdała sobie sprawę co to było,skakała z radości.

-Dobra koniec gadania. Idziemy na kolejną lekcję-powiedziala szybko.

Poszli na kolejną lekcję czyli transmutację. Hermiona cała lekcje knuła plan pod tytułem "Jak wyciągnąć od Draco kto mu się podoba?". Wiedziała że to będzie łatwiejsze bo jego zaufanie już ma a na pewno coś czuję do jej brata. Pod koniec lekcji miała już cały plan więc zostali tylko go wcielać w życie.

*Biblioteka,wieczór*

Draco siedział już w bibliotece i czekał aż Miona przyjdzie. Wkońcu jak się zjawiła,zapytał jej czego nie rozumie. Ona mu powiedział a on otworzył książkę i zaczęła tłumaczyć. Hermiona musiał przyznać że tłumaczy lepiej od jakiegokolwiek profesora.

Hermiona zaczęła wcielać w życie swój plan który wymagał od niej skupienia.

-Myslisz że Harremu ktoś się podoba?

-Nie wiem

-Wiesz,ja myślę że ta Ginny mu się podoba. Coś mi ostatnio o niej powiedział że jest bardzo ładna i ogólnie-klamala jak z nut.

Zauważyła że na twarzy Draco można było zobaczyć złość ale też lekki smutek,jednak było to możliwe tylko dla sprawnego oka.

-Nie interesuje mnie kto mu się podoba a kto nie-powiedzial lekko zły

-A co myślisz o tej Chang? Też coś mi ostatnio o niej mówiii....-nie dokończyła bo Draco jej przerwał

-Mozesz przestać?!

-Dobra, dobra. A tobie ktoś się podoba?- zauważyła wachanie na twarzy fretki ale wkoncu zaczął mówić.

-Tak. Powiem ci ale masz.mi przysiadz że nikomu nie powiesz zwłaszcza Harremu.

-Przysiegam

-Emmm..no więc...Uhhh!... Podoba mi się Harry od jakiegoś 4 roku ok?-Bingo!!!

- Jest! Dobra, teraz musisz do niego iść i zaprosić go na randkę.

-Czekaj co?

-No Harry mi powiedział że podobasz się jemu. A ja jako dobra siostra musiałam zrobić wszystko żeby był szczęśliwy.

-Ale dopiero mówiłaś że....

- Kurwa Draco jaki ty głupi! Chyba musiałam coś zmyślić żeby zobaczyć twoja reakcje?!

-Kurwa wiesz co?! Ja ci zaufałem!

-Dobra,dobra. Zluzuj gacie. A teraz idź do swojego wybranka bo aktualnie znajduje się przed biblioteką.

-Jak ty to...

-Intuicja. A teraz,no już leć bo ucieknie!

Draco poszedl zaprosić na "romantyczny spacerek" swojego wybranka a ja wróciłam do pokoju wspólnego żeby powiedzieć wszystko Pansy. Wkoncu jedna z największych shipperek Drarry musi wiedzieć.

*W tym samym czasie,przed biblioteką*

Draco podszedł do Harrego i wyrwał go z jego zamyśleń.

-Hej mam pytanie

-Hej? Jakie?

-Emmm...nooo...kurwa!! Czy to musi być takie stresujące?!

-Spokojnie powiedz o co chodzi.

-Em..bomisiepodobaszichceszisczemnanarandke?-zapytal szybko i mało zrozumiale jednak Harry zrozumiał.

-Czy ty mnie właśnie zaprosiłeś na randkę?

-No tak.

-Tak pójdę z tobą.

-Super! Dziś o 22? Pasuje ci?

-Tak pasuje. Do zobaczenia za godzinę!-i już Harrego nie było a Draco ruszył się trochę przygotować i podziękować Hermionie.

Kiedy wszedł do PW od razu zobaczył Mionke rozmawiającą z Pans. Podszedł do niech.

-Jezuu Hermiona. Dzięki ci że mi to powiedziałaś!

-I co kiedy randka?-spytała Pansy

-Jaka randka?-spytał Zabini

-Draco ma randkę z Harrym!-krzyknęła Hermiona

-Ciszej kurwa! Niech ci debile nie podsłuchują. Idziemy dziś o 22.

-O kurwa!! Idę pomoc Harremu bo przecież pewnie bidulek zastanawia się co włożyć! I Pans idziesz ze mną!-rozkazala Miona-A ty Draco też załóż coś ładnego albo możesz się nie przebieraj!

-Tak jest!-zasolutowali Draco z Pansy.

*Godzina 22:00, PW*

Draco czekał już na Harrego. Miał na sobie biali koszulę,na to czarną marynarkę i dopasowane lecz nie obcisłe spodnie. Do tego oczywiscie eleganckie buty. Był zdenerwowany i to było widać. Może nie była to jego pierwsza randka z chłopakiem ale tamci byli tylko do zaspokajania potrzeb. W końcu Harry się pojawił. Wyglądał bosko,przynajmniej w mniemaniu Draco. Harry miał na sobie biali koszulę i czarną,obcisłe spodnie które podkreślały jego nogi. Jaki on ma zajebisty tyłek! Przeszło przez myśl Draco. Ogarnął sie i wstał z kanapy na której siedział.

-Czesc Harry.. Idziemy?

-Hej! Oczywiście. Tylko poczekaj, założymy Pelerynę Niewidkę bo w końcu już po ciszy nocnej.

Założyli na siebie Pelerynę i wyszli z PW. Szli korytarzami,na wszelki wypadek omijając patrole. Przez bliska obecność Draco, Harry lekko się zarumienił za co skarcił siebie w myślach. W końcu wyszli na błonia gdzie zdjęli pelerynę i zaczęli spacerować. Szli przez pewien moment w ciszy ale takiej przyjemnej,patrząc w gwiazdy. Draco złapał dłoń Harrego na co on się jeszcze bardziej  zarumienił. W końcu Draco zaczął rozmowę.

-Piekne dzisiaj jest niebo, nieprawdaż?

-Tak,zawsze lubiłem oglądać gwiazdy.

Rozmawiali przez chwilę ma mniej ważne tematy aż w końcu doszli do jeziora. Usiedli na brzegu, a Draco zdobył się na odwagę i zapytał.

-Harry bo wiesz podobasz mi sie i to nawet bardzo i mam pytanie:zostaniesz moim chłopakiem?

-Tak! Tak! Taaakk!!!! Oczywiście że tak!!!!

Potem rzucił się na Draco i zaczął go namiętnie całować a ten drugi nie był mu dłużny i szybko przejął inicjatywę nad pocałunkiem. Draco polizał dolną wargę Harrego, a ten otworzył usta co tamten od razu wykorzystał i wślizgnął się do wnętrza jego gorących ust. Przez chwilę ich języki toczyły walkę o dominację aż w końcu Harry przegrał i poddał się pieszczocie.

Gdy zabrakło im tlenu,oderwali się od siebie,lekko dysząc.

- Zimno mi- powiedział Harry
Draco ściągnął swoją marynarkę i pisał ją Harremu
-Masz weź moją marynarkę, kochanie.
-Jak to pięknie brzmi prawda?
-Tak,zdecydowanie ale ty i tak piękniejszy.

Wstali i ruszyli do zamku,trzymając się mocno za ręce. To zdecydowanie była najpiękniejsza noc w ich życiu.

___________________________

Witam! Rozdział bardzoooo spóźniony ale jest. Następny może jutro może nie.... Zobaczymy 😏 Jak wam się podoba?? Oceńcie w kom.

Wszystko Jest Inaczej // DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz