Prolog

583 20 1
                                    

Zeszłam na dół żeby się zapytać mamy co na obiad. Weszłam do kuchni, która była duża moi rodzice mieli kilka sklepów meblowych w Wielkiej Brytanii wiec nie brakowało mi pieniędzy. Po lewej stronie był czarny barek z białym akcentami na którym od razu zauważyłam ładną różową karteczkę. Podeszłam do niej i zobaczyłam ładne pismo mojej mamy. Ścisnęło mi się serce gdy sobie uświadomiłam że znów mnie zostawili w domu. Codziennie przyjeżdżali wieczorem gdy byłam już zmęczona żeby z nimi rozmawiać a wyjeżdżali gdy jeszcze spałam dziś mieliśmy spędzić cały dzień razem. Ja rozumiem że mają kilka sklepów którymi muszą się zająć ale cały czas. Jestem na nich taka zła żeby nie mogli na te kilka godzin sobie dziś odpuścić. Spojrzałam jeszcze raz na kartkę w której mama mnie bardzo przepraszała że nie mogli zostać. Było mi smutno poczułam napływające do oczu łzy ale zagryzłam wargę. Powiedziałam sobie że nie będę płakać za takie osoby które nie zwracają na mnie uwagi i nie mają dla mnie czasu.

Nie dawno zerwałam z Gregiem który mnie zdradził z moją koleżanką ale skoro on mnie zdradził do nie był mnie wart. Jasne przepłakałam kilka nocy ale nie będę więcej cierpieć ,nie nigdy więcej. Postanowiłam zadzwonić do Niny i wybrać się z nią do klubu muszę w końcu odreagować. Odebrała po 3 sygnale.

-Hej, Nina idziemy dziś do klubu?

-Hej, a nie miałaś dzisiaj być z rodzicami?-zapytała.

-Ah wystawili mnie.

-Przykro mi. Ale jeśli chodzi o klub to z miłą chęcią się z tobą wybiorę.

-To bądź tam gdzie zawsze  o 20:30. Tylko zabierz fałszywy dowód osobisty bo mam dziś ochotę się napić. -zaśmiałam się razem z nią. Nie byłyśmy pełnoletnie miałyśmy 20 lat więc nie długo nie będę potrzebowała fałszywego dowodu osobistego. Ale na razie musiałam brać ten co mam.

-Ok. Wezmę wiedz do zobaczenia .

-Pa.

Do 20:30 zostało 3 godziny wiedz poszłam wziąć kąpiel. Nalałam sobie ciepłej  wody. Rozebrałam się i zanurzyłam stopy. Woda była idealna pachniała różami. Siedziałam i myślałam jak powiadomić rodziców że wychodzę w końcu zdecydowałam się na napisanie tego na kartce tak jak oni to zrobili. Wyszłam wanny owinęłam się ręcznikiem i skierowałam się do pokoju moich rodziców był na dole. Mój dom był duży jak willa a w gruncie rzeczy był willą. Gdy weszłam do ich pokoju od razu skierowałam się do garderoby mamy była ogromna ale nie zwracałam na to uwagi. Otworzyłam jej skrytkę z alkoholem myślała że nikt o niej nie wie wzięłam jakaś wódkę i weszłam do kuchni i zrobiłam sobie drinka po czym wypiłam połowę szklanki na raz . Poczułam przyjemne ciepło w gardle. Zabrałam drinka na górę żeby się przygotować miałam nie całą godzinę wiec musiałam się streszczać. Wybrałam na dzisiaj czarne dżinsy białą bluzkę z niebieskimi paskami na długi rękaw. Mam długie brązowe kręcone włosy które na dziś wyprostowałam. Wzięłam skórzaną kurtkę uznałam że nawet jeśli jest lato to i tak może być zimno na nogi założyłam czarne conversy. Wzięłam z biurka niebieską torebkę i wpakowałam do niej mojego złotego iPhone 7 którego rodzice kupili mi na moje urodziny portfel i dowód osobisty. Gdy wychodziłam zadzwoniłam po taksówkę i napisałam rodzicom liścik że idę na imprezę. Gdy się tak ubierałam wypiłam prawie całą wódkę.

UkrytaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz