Pov.Ewron
| Tydzień później |
Przez ten tydzień się cały czas śpieszyliśmy, nagraliśmy masę filmów na zapas żeby przez wyjazd nie musieć nagrywać. Wczoraj się spakowaliśmy i zaraz mamy jechać na lotnisko.
E- Krystian pośpiesz się bo się spóźnimy!!!
N- No już idę walizkę musiałem dopiąć.
E- Dobrze to chodź.
Wyszliśmy z mieszkania i zakluczyliśmy je, włożyłem walizki do bagażnika, a Krystian odpalił auto i pojechaliśmy. Gdy dotarliśmy na lotnisko byli tam już wszyscy oprócz Mandzia i Wpatki. Przywitaliśmy się ze wszystkimi i po 2 minutach dotarli nasi spóźnialscy.
N- I kto tu się spóźnia Mandzio?
M- No ja, przepraszam ale....
W- Były straszne korki ( nie dała mu dokończyć dziwne)
Z- Mniejsza o to chodźcie bo samolot zaraz nam odleci.
Gdy weszliśmy do samolotu okazało się że lecimy klasą biznesową, czyli po 2 osoby i można było zasnąć na fotelach. Ja oczywiście usiadłem z Krystianem.
| rozpiska kto z kim siedzi |
Nexe i Ewron
Mandzio i wpatka
Zaha i Magister
Naya i Shiana
Jaś D. i jego żona Sysia
Thorek i Kiślu
Blaszka i Diables
Skkf i Wafel
Tobiasz i Kubir
Busz i Napierak
Jawor i Ola
Gdy tak lecieliśmy Nexe zasnął na mnie nie chciałem go budzić więc też usnąłem i wtuliłem się w niego.
Pov.Jawor
J- Ej, Ola zobacz jak oni słodko śpią
O- O faktycznie, w sumie większość samolotu śpi.
J- Tak, nie śpimy my i Naya ze Shianą. To co prześpimy się?
O- Jasne.
Pov.Eworn
Obudziłem się 10 minut przed lądowaniem wszyscy spali więc postanowiłem ich obudzić w śmieszny sposób bo mieliśmy cały samolot dla siebie. Zobaczyłem jednak że Nexe dalej na mnie śpi więc pocałowałem go w czoło (dlaczego ja to zrobiłem?).Dobra wstałem i poszedłem do stewardessy i spytałem czy mogę powiedzieć coś przez głośniki w samolocie, ona tylko się uśmiechnęła i podała mi mikrofon.
E- Hej Miśki, czas wstać! Jak można tak spać?! Wasz sen już całe wieki trwa. No wstawać raz dwa!
Połowa krzyczała- nie drzyj ryja próbuje spać
Druga połowa- Bis, bis!!!
E- Już wam wystarczy mojego śpiewania, za 10 minut lądujemy więc proszę się przygotować, zapiąć pasy i dobrze się bawić. Dziękuje za uwagę.
Wtedy wszyscy zaczęli klaskać, więc się ukłoniłem i usiadłem obok Krystiana.
N- Bardzo ładnie zaśpiewałeś.
E- Nie ma o czym mówić chciałem was po prostu obudzić.
Wylądowaliśmy i popłynęliśmy łódką na naszą wyspę.
///////////////////////////////////////////////////////////////////////
CZYTASZ
Jak naprawdę to się zaczeło |Nexe x Ewron|
FanfictionNexe i Ewron są stramerami i pomyśleli że po tylu godzinach gadania wypadało by się spotkać, lecz kiedy się już spotkali okazało się że....