Przeprowadzka|3|

373 23 2
                                    

Pov.Ewron 

10:50

Wczoraj cały dzień pakowałem moje rzeczy z Blaszką, a za 10 minut ma przyjechać Krystian nie wiem jak ja z nim będę mieszkać wszystkie uczucia wracają może i zerwał z dziewczyną ale tak nie można nie mogę nic do niego czuć oprócz przyjaźni.

Wtedy zadzwonił dzwonek

O Nexe przyjechał wcześniej pójdę otworzyć drzwi.

N- Hejka, spakowany?

E- Jasne że tak Blasia mi wczoraj pomagał- powiedziałem dumny

N- Dobrze to w takim razie najpierw weźmiemy iteamki i ubrania, a po komputer wrócimy później.

E- Dobrze, widzę że jesteś bardzo zorganizowany

N- Może trochę od wczoraj myślałem jak to przewieźć - zaśmiał się

E- XD to zacznijmy to już znosić do auta, na szczęście jest winda


Gdy już skończyliśmy pakować moje rzeczy do auta i zaczeliśmy jechać spytałem się krystiana gdzie ja tak właściwie zostawie swoje rzeczy bo raczej nie w przejściu i czy ma wygodną kanapę na co ten się oburzył.

N- Ty na serio myślisz że dam ci spać na kanapie?

E- Jak nie na kanapie to mogę na podłodze - zaśmiałem się

N- Nie, nie, nie ty śpisz u mnie w pokoju na łóżku.

E-(zaczerwieniłem się lekko)-A ty gdzie w takim razie będziesz spał?

N- Na kanapie

E- Oj nie nie tak nie może być żebyś w swoim domu spał na kanapie.

N- To co ty mi radzisz zrobić?

E- Nwm ja śpię na kanapie

N- Dobrze dam ci wybór

E- Słucham- powiedziałem zaciekawiony

N- Albo śpimy oboje na łóżku albo na kanapie- powiedział zadowolony ze swojego pomysłu

E-(wtedy to już spaliłem totalnego buraka i powiedziałem cicho)- To ja już wolę spać w łóżku-I jak ja teraz ograniczę swoje myśli co do nexiaka.


Pov.Nexe

Gdy dojechaliśmy pod blok Ewron był cały czerwony spytałem go czy jest mu aż tak gorąco ale ten powiedział że nie. Kiedy weszliśmy do mojego mieszkania odstawiłam ubrania Ewrona do mojej sypialni a może bardziej naszej nieważne, pojechaliśmy jeszcze po komputer i rozstawiliśmy stanowisko w salonie. Uznałem że po tej przeprowadzce zgłodniałem.

N-Głodny jestem

E- Ja w sumie też może zamówimy coś?

N- A na co masz ochotę?

E- Pizza?

N- Idealnie.

E- To ja zamówie

N- Dobrze

Gdy pizza przyjechała wyjąłem coca-cole z szafki i rozlałem do szklanek usiedliśmy przed telewizorem i coś oglądaliśmy gdy zjedliśmy pizzę spytałem się Kamila czy ma ochotę coś konkretnego obejrzeć powiedział mi że on może wszystko oglądać to włączyłem horror, po kilku minutach Ewronek się przestraszył i się do mnie przytulił.

E- Przepraszam wystraszyłem się

N- Nic się nie stało

Później oglądaliśmy w ciszy i Kamil zasnął na moim ramieniu nie chciałem go budzić bo wyglądał mega słodko. (zaraz nie myśl tak o nim to twój przyjaciel) Nieważne nie chcę go obudzić więc dzisiaj chyba faktycznie będziemy spać na kanapie. Okryłem nas kocykiem i usnąłem wtulony w mojego przyjaciela.


//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Jak naprawdę to się zaczeło |Nexe x Ewron|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz