18

104 4 0
                                    

- zobaczę wiesz , a kiedy reszta wraca ?

- późno, a co tak ci źle z mną ? Hmm

- zależy ale nudno

- była zabawa ale ją skończyłaś więc co tu marudzisz

Miałam coś powiedzieć ale powtrzymałam się od tego i poszedłem do ,, mojego ,, pokoju i zamknęłam się w nim. W sumie to może być ciekawa reakcja jego że się zamknęłam.

Usiadłam na środku łóżka i rozglądam po pokoju nie wiedząc co by tu porobić, ale usłyszałam pukanie...

Postanowiłam się nie odzywać.

- mogę ?- powiedziałam Jungkook chwytając za klamkę ale i tak nie otworzył drzwi.

-Yuri nooo nie obrażaj się no tylko zabawa była.

Moje myśli

- ta kurwa zabawa rzeczą która do ciebie nie należy i nie będzie należała.

Koniec myśli

- weź otwórz bo też mi się nudzi noo
   Yuriii to były żarty, na żartach się nie znasz ?

Wkurwił mnie tym że się nie znam i zrzuciłam książkę specjalnie żeby pomyślał że to ja upadłam. Była ciężka ta książka więc różnicy nie było.

- Yuriii , co to było ?
- Yuriii żyjesz ? To ty upadłaś  czy co ?
- jak chłopacy się dowiedzą że ty nie żyjesz to mnie zabiją i to od razu.

Pod nosem się śmiałam, tylko jeden huk noo to nic strasznego. Jungkook cały czas pukał do drzwi a ja nadal siedziałam cicho

-Yuriiii! Zaraz wywarze te drzwi więc je otwórz

Pff na pewno je wyważy siedziałam na łóżku i nagle huk. Spojrzałam w stronę Jungkook'a, a on popatrzał się na mnie

- Oo, nieee. Tak bawić się nie będziemy

Wziął mnie za rękę i zaczął gdzieś ciągnąć

- mógłbyś mnie puścić?

- nie.

- puszczaj a nie!

- Nie.

Siedziałam z nim w kuchni i przyszli chłopcy.

Porwana przez BTS .  ZAWIESZONE Where stories live. Discover now