- Pozwolisz, że zadam Ci kilka pytań? - spytał Merlin, galopując obok Reiny.
- Pewnie, pytaj o co chcesz- rzekła Reina, patrząc przed siebie.
- Kim ty właściwie jesteś? Jakim cudem jeździsz na jednorożcu? I jak właściwie zamierzasz pokonać Entachi? - Merlin zadał pierwsze pytania, które przyszły mu do głowy.
- Niczego się nie nauczyłeś, Emrysie. Twoje pytania nie mają sensu - odparła Reina z uśmiechem.
- Ale chce... To znaczy proszę, abyś mi odpowiedziała - rzekł Merlin uparcie.
- Niech będzie. Jestem córką Księżyca oraz Bogini Mądrości, którą już spotkałeś. Ten oto jednorożec jest moim przyjacielem. Uratowałam mu życie, więc pozwala on mi na sobie jeździć. A Entachi nie da się pokonać. Nie słuchałeś mojej matki?
- Nie rozumiem. Skoro nie da się pokonać Entachi, to co mamy zrobić, aby zniknęły? - spytał Merlin, próbując poukładać sobie informacje w głowie.
- To proste. Odeślemy je tam skąd przyszły - powiedziała Reina.
- I ty potrafisz to zrobić?
- Potrafię wiele rzeczy.
- Mogę Ci zadać jeszcze jedno pytanie? - poprosił czarodziej.
- Możesz.
- Słyszałem że boginie są przedwieczne, a ty przecież jesteś córką jednej z nich. Ile masz lat, Reino?
Dziewczyna parsknęła śmiechem.
- A na ile wyglądam? - odparła pytaniem na pytanie.
- Na jakieś dwadzieścia... Ale zaraz, nie zmieniaj tematu! Odpowiedz na moje pytanie - stanowczo powiedział Emrys.
- Odpowiedziałam na trzy twoje pytania. Teraz ja chce ci zadać kilka - rzekła Reina, patrząc na Merlina kątem oka.
- Więc pytaj.- westchnął zrezygnowany Merlin.
- Moje pytania są następujące: Czy wiesz coś o ostatnim smoku? W jakim miejscu miałeś wrażenie, że jesteś potężniejszy niż normalnie? I...który mamy wiek?
- Ciekawe pytania. Jestem władcą smoków więc-
- JESTEŚ WŁADCĄ SMOKÓW? - Reina spojrzała na Merlina zszokowana.
- Tak...? Więc wiem, że potrafię przyzwać Aithuse, czyli ostatniego smoka. Co do drugiego pytania, to niestety nie potrafię odpowiedzieć jednoznacznie. No i mamy VII wiek.
Reina zamyślona wpatrywała się w przestrzeń. Merlin też ucichł, wpatrując się przed siebie.
Wtedy Reina zatrzymała się i powiedziała cicho:
-Jesteśmy na miejscu. Przed nami Smocze Góry.
![](https://img.wattpad.com/cover/265326933-288-k960022.jpg)
CZYTASZ
Przygody Merlina : Oszukać Przeznaczenie
FantasyMinęły dwa lata, od śmierci Artura. Ginevra sprawiedliwie rządzi Camelotem, wreszcie nastał wyczekiwany pokój. Magia nareszcie została zaakceptowana. Wydaje się że wszystko układa się dobrze i nikt nie spodziewa się najgorszego. Jednak nadchodzi nie...