9

63 4 0
                                    

Usiadłam przed kominkiem w moim pokoju .

Ktoś zapukał .

-Proszę - powiedziałam głośniej .

Spojrzałam w kierunku drzwi .

Do pokoju weszła moja Mama . Patrzyła na mnie jakby wciąż nie dowierzała .

Była zmęczona .

Usiadła obok mnie .

-Opowiedz mi coś o Tacie - powiedziałam patrząc na jej profil .

- Loki był zagubiony , całe życie ukrywał przed światem to jaki jest naprawdę . Mówił ,że Thor nie jest jego bratem , że nie jest synem Odyna . Kłamał , bardzo dużo kłamał . Twój Tata był bardzo skrzywdzony przez los , dużo udawał , krył swój ból w strachu innych - powiedziała i starała się mówić bez emocji .

-Jak zginął ?- zapytałam .

- Jako bohater - szepnęła - poświęcił życie za brata .

Ogień nadawał jej twarzy i włosom magicznych odcieni .

Położyłam jej dłoń na ramieniu .

- Widziałam wspomnienia paru osób tu - powiedziałam zmieniając temat .

- Kogo nie widziałaś ?- zapytała .

-Twoich , Thony'ego ... - zawahałam się - pokazałabyś mi swoje ?

Uśmiechnęła się .

Chwyciła mnie za rękę .

*światło *

- Za Cattrisse Heaven - powiedział Odyn wznosząc toast - Królową Heaven !

Mój Ojciec stał obok niej , uśmiechnięty . Chwycił ją za dłoń .

- Za Królową Cattrisse - wzniósł toast .

Po toaście usiedli przy stole .

- Niedługo chyba Odinson - zaśmiał się Thor siadając obok nich .

Patrzył na swojego brata .

- Właściwie , skoro jest tylko rodzina - zaczęła moja matka - Powiemy im ?

Loki uśmiechnął się , najszczerszym uśmiechem jaki widziałam w życiu .

Wstał , a rozmowy powoli ucichły.

Moja matka także wstała i chwyciła go za rękę .

- Chcielibyśmy wam coś ogłosić - zaczął , a wzrok zebranych skupił się na nich .

- Nie zaprosiliśmy was tylko po to aby uczcić koronację - mówiła a jej oczy błyszczały - Pobieramy się i co dla nas jest najradośniejszą wiadomością ,spodziewamy się dziecka .

Wszyscy wstali i zaczęli klaskać i gratulować . Moi rodzice płakali ze szczęścia .

- Mam nadzieję ,że nie macie zaklepanego miejsca na Ojca chrzestnego ?- zapytał Thor przytulając moją Mamę .

- Mamy , Ciebie - powiedziała .

* światło *

Poczułam jak łzy napływają mi do oczu .

- Jesteś cudem w naszym życiu Asterin - powiedziała , a po jej policzku spływały łzy .

Przytuliłam ją i znowu zalśniło światło .

Moja mama stała przed lustrem .

- Wyglądasz na przybitą najdroższa - powiedział Loki stając za nią .

Patrzyła pustym wzrokiem w lustro .

- Powiedz mi kto Cię tak skrzywdził - zapytał .

Po jej policzku spłyneły łzy .

Obrócił ją do siebie .
Ukleknął .
- Wyjdz za mnie Cattrisse - zaczął wyciągając zielone pudełko ze swojej kieszeni - już nigdy nie będziesz samotna . Kocham Cię i to jedyne co wiem napewno .

Była taka szczęśliwa .
Płakała .
- Tak - wykrztusiła .

Nałożył na jej dłoń pierścień .
I wstał .

- Nie płacz kochanie - powiedział przytulając ją .

* światło*
Spojrzałam na pierścień na jej dłoni i się uśmiechnęłam.
- Nie umiałam się pogodzić z jego śmiercią - westchnęła - z tym że nigdy go nie poznasz . Nigdy nie zobacze jak..

Widziałam łzy w jej oczach .

- Przepraszam - powiedziała - nie poznasz go . Mogłam temu zapobiec , na pewno jakoś .
Jestem przecież Cattrisse Heaven ..

Jej głos się łamał .

Przytuliłam ją i nuciłam pod nosem piosenkę .

Płakała .

Mam nadzieję że będziesz szczęśliwy II |  Córka  Kłamcy |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz