Zobaczę, jeśli przyjdzie nowy dzień,
czy kiedykolwiek lepiej będzie
Chociaż nie mam już nadziei
i moja krew się tyle razy lała,
to chcę, by szczęśliwie się skończyła
moja wyprawa.Obrączka schowana w szufladzie
jedynej bez ślady zniszczenia
w końcu mogę ją wyjąć
i chcieć wspomnienia przywołać
pocałunki, ciepło, bezpieczeństwo
które nigdy nie powinno zniknąć.Noc udekorowana gwiazdami
wyjątkowo mnie ukoiła
wypłakałem co potrzebowalem
Czy szczęście wróci do mnie?
Dowiem się, jelsi przyjdzie nowy dzień.I dziś już nie pamiętam
tej myśli, co umarła
i rozpaliła state złotonie ma już na co czekać.
CZYTASZ
Weneckie powietrze
FanfictionFeliciano jest samotny. Bardzo samotny. Potrzebuje kogoś, kto pomoże mu okiełznać jego ciężki bagaż emocjonalny i go ochroni. Przede wszystkim chce, żeby Ludwig do niego wrócił. W międzyczasie, w głowie Włocha kiełkuje żądza wolności i poczucia szc...