Kochana Cyntio,
Cieszę się, że podoba Ci się prezent. Otrzymałem podarunek od Ciebie, od razu przypomniały mi się nasze wspólne czasy. Brakuje mi trochę tamtych czasów. Liceum mimo wszystko było cudowne, ale na studiach jednak nauczyłem się życia.
Myślałem nad artykułem, który mogłabyś napisać i myślę, że to dobry pomysł. W zasadzie największych szczegółów nie trzeba w nim zawierać (na przykład konkretnej kwoty, jaka będzie zainwestowana, nie chciałbym, żeby odbiło się to na mojej mamie), a jedynie jakieś ogólne przedstawienie sytuacji.
Mój wyjazd do mamy planuję na przyszły weekend, więc zaplanuj sobie czas. Muszę też w końcu zapisać się na prawo jazdy, wszyscy śmieją się ze mnie, że tylko potrafię obiecywać, a nie robię nic w tym kierunku.
Czy ja wiem, czy rozwijam się tak szybko? Jestem wdzięczny swojej widowni za wsparcie, utrzymuję się tylko ze streamingu. Co prawda mieszkam w wynajmowanej kawalerce, która ma około 20 metrów kwadratowych, jednak jestem sam i zbytnio mi to nie przeszkadza. Może chciałabyś mnie odwiedzić kiedyś? Daj znać.
Szkoda, że nie grałaś z nami w zeszłym tygodniu, było naprawdę śmiesznie. W ogóle nie mam talentu do rysowania, więc dla oglądających to była świetna rozrywka widzieć, jak męczę się z narysowaniem, często idiotycznych, haseł.
Wysyłam ci tym razem koszulkę z kolekcji moich ubrań. Wybrałem mniejszy rozmiar, skoro bluza jest za luźna.
Mam nadzieję, że widzimy się w przyszłym tygodniu.
Twój,
Kamil ♡PS: Mam nadzieję, że spędzimy też trochę czasu sami, a nie tylko pijąc herbatę z moją mamą.