• || Rozdział 8

1K 49 47
                                    

POV: Anastazja


Wstałam wcześniej od Y/N, znowu. Była godzina siódma, więc zerwałam się z kanapy i poszłam się przebrać. Weszłam do kuchni, aby zobaczyć co można zrobić na śniadanie. Pomyślałam, że zrobię jajecznicę z cieplutką bagietką. Poszłam do przed pokoju, ubrałam kurtkę, buty i wyszłam. Rozglądałam się za piekarnią, lecz moje oczy widziały tylko spożywczaki. W końcu zauważyłam piekarnię, więc wstąpiłam i poprosiłam o dwie ciepłe bagietki. Miła pani mi je dała, a ja za nie zapłaciłam. Wróciłam do domu, zdjęłam kurtkę i buty, po czym przekroczyłam próg kuchni. Rozbiłam ''skórę'' jajka i pozostałość dałam na patelnię. Sprawdzałam co chwilę, czy bagietki są dalej ciepłe aby potem nie było zaskoczenia że trzeba je jeszcze podgrzać. Gdy jajecznica już była prawie gotowa, Y/N weszła do kuchni.

Y/N: Dzień Dobry, co dzisiaj na śniadanie?

Anastazja: Jajecznica z ciepłą bagietką. Zaraz jajecznica będzie gotowa, więc możesz poczekać jeśli chcesz.

Y/N: To poczekam, na razie nie chce mi się nigdzie łazić.

Po około pięciu minutach jajecznica była gotowa. Dałam ją na talerz i podałam do stołu. Ja i Y/N jadłyśmy ze smakiem. Po zjedzeniu zrobiłyśmy sobie kawę mrożoną z karmelem i wrzuciłyśmy jej zdjęcie na mojego Twittera.

┕-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

(Imagine że są dwie kawy)

 Nasia @ana.stazja_ •  teraz
Kawa z @ItsY/N :]

stazja_ •  terazKawa z @ItsY/N :]

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


💬¹.⁵ᴷ  ↗¹.⁹³  ❤¹¹.³ᴷ

┕-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

POV: Y/N


Gdy Nasia już wstawiła fotkę, dalej piłyśmy nasze kawy pogadując sobie o życiu. Ana przeglądała coś na telefonie, ale nie zwracałam na to uwagi. Po chwili wytrzeszczyła oczy.

Anastazja: Y/N! Dzisiaj jakiś nowy film będzie w kinie! Przejdziemy się?

Y/N: Jasne! Nie ma problemu. O której seans?

Anastazja: Dokładnie o 17, ale musimy przyjść wcześniej jeśli chcemy kupić na niego bilety.

Y/N: Dobra, to pójdziemy o hmmm, 16! W tym czasie będziemy mogły zajść po lody, i jeszcze kupić przekąski.

Anastazja: O, dobry pomysł. Idziemy tam same, czy chcesz kogoś jeszcze wziąć?

Y/N: Hmm, mogę w sumie spytać się czy Techno, Wilbur, Phil i Tommy chcą iść z nami.

Anastazja: O! Dobry pomysł, to weź napisz do nich.

Jak Ana powiedziała, to tak zrobiłam. Miałam tylko kontakt to Techno, ze wszystkich z nich więc napisałam czy może chcą się z nami wybrać do kina a przed, na lody.

୨୧ duo, "najlepszych przyjaciół" || technoblade x reader || ZAWIESZONE ୨୧Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz