Daddy's little babygirl

1.Hawaje?

-=2 tygodnie później=-
Hawaje
Domek wypoczynkowy przy jednej z plaż.

*David pov*
-I o to jesteśmy-
Powiedziałem patrząc na majestatyczny widok, rozciągający się przed maską mojego samochu. Cudownie czyta plaża z zaledwie garstka ludzi w oddali, błękitny, czysty niczym łza ocen rozciągający się po kres widno kręgu uderzał falami o brzeg. Niebo praktycznie bezchmurne jedynie maleńkie chmurki otaczały słońce.

-David, tu ziema-
Z moich rozmyślań wyrwał mnie kolega siedzący obok.
-Panie marzyciel po pierwsze to musimy przewinąć te dwa śpiochy z tyłu-
Wskazał na Emmę i Eve słodko śpiące z tyłu w fotelikach zawzięcie ssące smoczki.
-A po drugie to zgaś tego swojego grata i puki małe śpią to zniesiemy walizki. -
-Ten grat przywiózł Ci dupę na prom i potem przez ocean do Hawajów a po drugie to masz rację, chodźmy.-

Zgasiłem samochód i razem z kolegą zaczęliśmy nosić bagaże do domu, dzwoniłem po drodze do Johna, klucz do wejścia miał być pod kamieniem przy hamaku, i owszem był, otworzyliśmy drzwi i oczom ukazał nam się salon połączony z kuchnią gdzie był stół oraz kanapa i fotel. W kuchni podstawowe wyposażenie. Na lewo były drzwi do ubikacji oraz dwa pokoje sypialniane. Zgodnie z umową Johna pokój jest przystosowany do potrzeb maluszka. W obu sypialniach znajdują się specjalne szafki z przygotowanym miejscem na matę do przewijania. Walizki z ciuchami położyliśmy w rogu szafy, która znajdowała się w korytarzu. Wróciliśmy do auta po resztę rzeczy, gdy już 3 ogromne paczki pieluszek, mata do przewijania, wszystkie kosmetyki do pielęgnacji ciała i środki czystości przyszła pora na nasze maluszki.

Wziąłem na ręce Emmę a kolega Eve. Za nieślismy je najdelikatniej jak się tylko dało do domu gdzie obie położyliśmy na kanapie, nie mieliśmy serca ich budzić aby przebrać pampersy, tak słodko spały.

W oczekiwaniu na przebudzenie się naszych skarbów zrobiłem dla mnie i kolegi po kubku kawy aby nieco się rozbudzić po drodze i oczywiście gdy tylko wziąłem łyk zobaczyłem jak Emma i Eve przeciągaja się i próbują wstać.
-Jesteśmy już?! Plaża! Woda!-
Krzykneły obie jak nawiedzone
-Hola hola maluchy, spokojnie najpierw to musimy się przebrać, nie uważacie? - spytałem i na buzi Eve zagościł rumieniec. Emma też spojrzała między swoje nóżki poczym zauważyła, że ma tak bardzo pełną pieluszke, że nie jest w stanie w najmniejszy sposób złączyć nóżek.

Razem z kolegą położyliśmy nasze maleństwa obok siebie na kanapie po uprzednim rozłożeniu tymczasowych mat i rozpieliśmy body naszych aniołków ukazujący pampersy które chyba cudem jeszcze nie pękły...

-------------
Zgodnie z umową jest i druga część przygód Davida i Emmy, jak myślcie co ich czeka na Hawajach? Czy odpoczą od niedawnych wydarzeń? Zapraszam do komentowania co chcielibyście w kolejnych rozdziałach przeczytać, każdy komentarz i gwiazdka to ogromna motywacja :)