Pov Patrycja
Gdy już miałyśmy swoje sukienki, do od razu skierowaliśmy się do Hogwardu, weszliśmy do szkoły o mnie zatkało Ceddri'c całował się z jakąś dziewczyną i chyba ja zapraszał na bal, Hermiona już poszła zostałam sama i się przęglądałam jak sobie rozmawiają, zabolało mnie to chociaż nic do niego nie czuję, ale no cóż zabolało mnie, nagle Ceddric mnie zaóważył i podszedł do mnie był troszkę zmartwiony że to widział, jak mówiłam podszedł i Poweidział.....- Ceddric
- O Patrycja muszę ci coś powiedzieć, nie mogę iść z tobą na bal zaprosiła mnie cho, i to z nią pójdę
- TO PO CO MNIE ZAPROSIŁEŚ !!!!!!
Byłam wściekła na Ceddric'a za to że najpierw zaprasza mnie a potem idzie z jakąś inną dziwką i mnie zlewa może, nie jestem za piękna ale nie zasłurzyłam na takie traktowanie jak on mnie potraktował
- Przepraszam cię Patrycja ale tak wyszła
Ceddric odszedł, a ja zostałam sama jak palec, szłam korytarzem i spotkałam Hermionę, z która rozmawialiśmy przez całą drogie o balu i o ty co zrobił Ceddric, połorzyłam się na łóżku i zaczełam koleny temat
- Nie no świetnię, z kim ja teraz pójdę
- Ceddric to zwykła świnia
- No dobra hermiona trzeba iść na kolacje
- Masz rację, chodzmy, bo jestem strasznie głodna
Razem z Hermioną wyszliśmy do wielkej sali śmiejąc się z byle czego, gdy tak szliśmy to nagle na kogoś wpadłam
- Oj bardzo przepraszam....
-Nic się nie stał, a jak mogę wiedzieć to dlaczego płaczesz ?
- A szkoda gadać ale powiem ci jak jesteś ciekawy, Ceddric mnie zaprosił na bal a potem powiedział że ze mną nie pójdzie
- Uuu... przykro mi naprawdę
- Nie ma czego naprawdę, Ceddric to zwykła świnia
- Słuchaj bo gramy w butelkę o 20:00 byś przyszł, no oczywiście jak czywiścię jak chcesz
- Nie wiem muszę się zastanowić
- No okej
- Dobra Harry ja już sobie pójdę pa
- Okej pa
-Pa
zmieniłam zdanie, jednak poszłam do swojego i Hermiony dormitorium, szłam sobie korytarzem i jak to ja muszę na kogoś wpaść
- Oj przeprasz.... MALFOY ?!
- O witam szlamćię
- Czego chcesz ?!
- Chciałem się zapytać czy idziesz na bal bożonarodzeniowy ?
- A co cię to obchodzi Malfoy, dobra wiesz co ja muszę iść, nie będę traciła na ciebie mojego zbędnego czasu na rozmowę z tobą
- EJ STÓJ !!!!!!
Malfoy złapał mnie w talii i przyciągną mnie do siebie, patrzałam w jego piękne nibiesko-szare oczy, były takie chipnizyjące zaczą śię do mnie nie bespiecznie zbliżać, Ale nie Patrycja to jest Malfoy zarozumiały chłopak który piepszy dziewczyny i je zostawia, szybko sie odsunełam i powiedziałam.
- Puszczaj mnie Malfoy !!
- Chciałem się zapytać czy pójdziesz ze mną na bal
-Chciałbyś
- No chciałbym, ale tylko dla zakładu
- Jesteś okropny
ode pchnełam go od siebie i pobiegłam do pokoju i za czełam płakać
- Paa!!!!
krzykną za mną i chyba się śmiał albo coś tam mówił pod nosem jedyne słowo które usłyszałam to było "przepraszam"
________________________________________________________________________________
Dziękuję za czytanie mojej książki, dziś pojawi się jeszcze jeden rozdział, te osoby z tt co są na moim profilu mam do was informację, mam pomysł na nowa serię na tt i za miesiąc pojawi się nowe konto na tt ale mam to was pytanie, bohaterka tych Historii będzie miała na imię Y/N ale od was będzie należało do jakiego domu ma należeć, kto ma być jej wrogiem , i z kim ma chodzić. Dajcie mi znać bardzo was proszę
#583 słów
BÓZIAKI <3
CZYTASZ
Miłość z dwóch różnych domów | Draco Malfoy |
RomantikNowa uczennica przychodź do Hogwartu, dołącza do Gryffindoru, nagle Draco się zakochuje w nowej dziewczynie