Pov Patrycja
Szybko wbiegłam do pokoju nie zwracając uwagi na Hermionę, położyłam się na łóżku i płakałam w poduszkę, jak on śmiał wogule tak powiedzieć że tylko dla za kłdu beszczelne nie na widzę go jest naj gorszym człowiekem na świecie, nagle z łazienki wyszła hermiona i powiedziała
- O Mój Boże, co się stało ?
- Nie chce o tym mówić
- Okej rozumiem
Nagle do pokoju ktoś wszedł, to nie był ktoś tylko mój najlepszy przyjaciel Harry Potter
- Hej dziewczyny, chciałem się zapytać czy przyjdziecie grać do nas w butelkę o 20:00?
- Tak ja przyjdę ( Powiedziała hermiona )
- Okej a ty Patrycja ?
- Tak Harry też przyjdę
- No to do potem dziewczyny
-Pa (powiedziała Hermiona razem ze mną )
Harry wyszedł a ja wstałam z łóżka i powiedziałam to Hermiony
- Dobra Hermiona ja się idę przebrać
- Okej, ja poczekam
poszłam do mojej szafy wyjełam jakiś sweter poza udo i poszłam do łazienki się przebrać, ubrałam mój sweterek do tego wziełam czarny mały plecak i ubrałam kozaki czarne które sięgały mi do kolan pomalowałam się, założyłam jeszcze srebrne kolczyki w kółka
wyszłam z łazienki, Hermiona siedziała na swoim łóżku, jak mnie zobaczyła to podeszła do mnie i powiedziała
- Możemy już iść?
- Tak chodźmy
wyszliśmy z dormitorium i kierowaliśmy się do wielkiej sali, ale jak na moje nieszczęście zauważyłam te platynowe włosy , chciało mi się płakać ale nie dałam polecieć łzą nagle po nie zręcznej ciszy bląd fredka się odezwała
- O znowu się widzimy szlamciu
ja nic nie powiedziałam tylko przewróciłam oczami i poszłam przed siebie Hedrmione aż zatkało że nie dałam się mu sprowokować, ja też miałam z tego satyswakcje, nagle Draco krzykną za mną...
- EJ NIE IGNORUJ MNIE !!!!
było widać jego złość ale mnie to nie obchodziło usiadłam w wielkej sali przy stole Griffindoru, gdy nagle Dambydore coś za czą mówić
- Witam wszystkich uczniów dziękuję że przyszliście, mam dla was wiadomość , nowa dziewczyna przychodzi do nas do szkoły, ma na imię Y/N
byłam troszkę zaszokowana że jakaś nowa uczennica przychodzi do naszej magicznej szkoły popatrzałam na swoich przyjaciół i zapytałam
- Wiedzieliście że jakaś nowa dochodzi ?
- Nie Patrycja nic nie wiedziałem
- Ja też nic nie wiedziałem
- ja tez nie miałam pojęcia
- Mam nadzieje że nie będzie u nas
nagle ta nowa weszła do WS i usiadła na ksześle, widziałam jak ślizgoni się na nią patrzą a w szczegulności Malfoy , chociasz że go nie lubię ale boli mnie to że się patrzy na inne dziewczyny, NIE STOP!!!! to jest Malfoy nie, nie i jeszcze raz nie, z moich przemyśleń wyrwał mnie głos tiary
- Mądra, sprytna, chamska hmm... już wiem SLYTHERIN!!!!!
Nagle zacisnełam pięści jak widziałam ją przy Draco ale nic nie mówiłam i się troszkę uspokoiłam
Pov Draco
Widziałem Patrycję jak zaciska pięści z złości, ucieszył mnie ten widok i to bardzo, była taka urocza taka słodka, nie no nie wierze ja się chyba zakochałem w Gryffonce, moje przemyślenia przerwała to dziewczyna, była nawet ładna, ale najładniej jest moja Patrycja, chociasz nie jest moja ale będzie, nagle się mnie zapytała....
_________________________________________________________
KOLEJNY RODZIAŁ ZA NAMI JAK WAM SIĘ PODOBA HMMM...
DZIEKUJĘ ŻE CZYTACIE MOJE KSIĄŻKI, KOCHAM WAS ZA TO <3
CZYTASZ
Miłość z dwóch różnych domów | Draco Malfoy |
Lãng mạnNowa uczennica przychodź do Hogwartu, dołącza do Gryffindoru, nagle Draco się zakochuje w nowej dziewczynie