rozdział 9

43 1 0
                                    

*POV DRACO*

(TEGO NIE BYŁO NA TT)

Poszłem szukać Patrycji chociaż nie jesteśmy razem ale to trudno nie mogę jej okłamywać naprawdę ją kocham, szukałem jej tak długo że postanowiłem jej już nie szukać więc kierowałem się do WPS i ale się zatrzymałem bo zobaczyłem moją księżniczkę kurwa kocham ją chciałem do niej podejść ale zobaczyłem że idzie tam tez Y/N więc się schowałem za ścianą i słuchałem o czym dziewczyny będą rozmawiać

*POV PATRYCJA*

szłam sobie spokojnie korytarzem i na kogoś wpadłam Y/N nie no nie wierze ona musi chodzić tam gdzie ja no toć kurwa mać szybko się podniosłam otrzepałam się a ona powiedziała

- Uważaj jak łazisz szlamo

-Po pierwsze nie jestem szlamą, a po drugie to ty na mnie wpadłaś więc ty uważaj jak łazisz

- Ty jeszcze masz czelność mi jeszcze pyskować ty wredna mała dziwko

- Spujsz troszkę na siebie jak ty się ubierasz to bardziej na ciebie lepiej powinni mówić dziwka

-Ty mała....

nie dokończyła bo draco tu przyszedł, jeszcze go tu brakowało dlaczego on zawsze musi sie pojawiać tam gdzie nie jest mile widziany no toć kurwa

- Co tu się dzieje? o witam szlamciu ponownie

- daruj sobie Malfoy

- oj już przestań, próbuję być miły okej

-zachowaj sobie tą uczciwość dla siebie mi ona potrzebna nie jest, dobra jak to wszystko to ja idę

zamierzałam odejść ale musiałam jej dopiec błagam to że ona jest fałszywa to nie oznacz że może mnie wyzywać i obrażać teraz moja kolej na odzywki do niej chociasz że jestem w Griffindorze to nie oznacza że nie mam swojego ja

- a tobie radzę zmień tą bluzkę bo naprawdę wyglądasz jak byś chciała kogoś uwieść, ale nie musisz świecić cyckami żeby zaimponoweać Malfoy'jowi

-ty wredna suko

nagle pociągneła mnie za włosy strasznie mnie to bolało aż łezka mi z oka spłyneła draco to zaóważył i ją ode mnie odciągną dziekuję boże

- ej ej co Y/N co ty kurwa odpierdalasz zostaw ją

draco złapał ją za talię i przyciągną ją do siebię troszkę mnie to zabolało ale nie nie mogę się w nim zakochać po prostu nie mogę

- słyszałeś co ta zdzira na mnie powiedziała

- Nie nazywaj jej od zdzir, Patrycja wszystko dobrze

draco się do mnie zbliżył i się nachylił na de mną wiedziałam że chciał mnie pocałować ja też tego chciałam ale musiałam być twarda i się mu nie dać nie mogę być jego kolejną zdobyczą nie mogę się mu dać nie tym razem i nigdy muszę być twarda , odsunełam go od siebie i powiedziałam

- Nie musisz mnie bronić Malfoy, umiem sama o siebie zadbać, a teraz przepraszam ale idę Harrego. Na razie

szybko ich wyminełam i poszłam szybko do swojego pokoju bo za parę minut się spuźnie do harrego, nagle zobaczyłam hermionę siedziała na łóżku i czytała książke nie chciałam jej przeszkadzać ale no cóż nie wytałalo się odezwać

- hej Hermiona przepraszam ale nie mam czasu żeby rozmawiać, bo się śpieszę

- łoł!!!!! a gdzie tak się śpieszysz ?

- idę do Harrego bo musze mu coś ważnego powiedzieć, przed grą w butelkę

- uuu czy to jakaś randka się szykuje ?

- Nieeee..... żadna randka tylko muszę do niego iść

- no dobra niech ci będzie

poszłam do szafy i wyjełam z niej czarną sukienkę do połowy ud i czarna jansyową kurtkę i wyszłam z garderoby poszłam do toaletki zrobiłam delikatny makijaż podeszłam do mojej biżuterii i wyciągnęłam z niej srebrne małe kolczyki w kształcie kółek i pokazałam się Hermionie

-Uuu czy to na pewno nie randka?

-Tak na pewno to nie randka

-hmmm??????

-Haha dobra ja idę pa

Wychodziłam już z pokoju zamknęłam drzwi i kierowałam się do wyjścia z obrazu cofnełam się do pokoju i powiedziałam do Hermiony

- TO NIE RANDKA!!!!!

Słyszłam jej śmiech ja tylko na to przewróciłam oczami i znowu wyszłam z pokoju wspólnego Harry był prefektem naczelnym i miał Dormitorium sam i gdzieś indziej, szlam sobie spokojnie aż wpadłam na Y/N mój borze co ta dziewczyna znowu tu robi nie mam pojęcia

-Uważaj jak łazisz szlamo!!!

-To ty uważaj jak chodzisz zdziro!!!

- Nie powinnaś ze mną zadzierać, nie wierzę na co mnie stać

- Nie strasz nie strasz bo się zesrasz, dobra wiesz co nie mam czasu rozmawiać z taką durną dziwką jak ty, a przy okazji nie chwal się cyckami bo nikogo i tak tym nie poderwiesz

Już chciała coś powiedzieć ale nagle nie wiadomo zkąd pojawił się Draco, pierwszy raz się ciesze ze przyszedł naprawdę..

*POV DRACO*

Szłem se od Blaise nagle zauważyłem moją szlamcię była tak zajebiscie ubrana aż nie mogłem oderwać oczy nienawidzę gdzie ona idzie słyszałam że dziś u Pottera jest gra w butelkę więc poszłem się go zapytać czy też mogę przyjdź... To znaczy nie ja tylko ta cała Y/N fajna z niej dziwka ale i tak bym chciał uprawiać sex z Patrycją i wiem ze kiedyś mi się to uda ja i ona jeszcze będziemy razem ja to czuje widziałem że Y/N chce coś powiedzieć ale nie pozwolę jej kurwa znowu jej obrażać więc do nich podeszła i powiedziałem...

__________________________

Przepraszam  ze mnie tak długo nie było ale już powracam i czekajcie na kolejną część bo zapewnie za parę dni się pojawi i myślę że nie zejdzie mi aktywność jutro wam wyjaśnię dlaczego mnie nie było a teraz poproszę zostawić Gwiastkę jak komuś się rodział podoba, jak są jakieś błędy to możecie pisać 🙃🙂

Miłej nocy, popołudnia, wieczora, dnia

BUZIAKI😘😘😘😘

Miłość z dwóch różnych domów  | Draco Malfoy | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz