ROZDZIAŁ 8

64 3 0
                                    

Scenki 18+
________________
Pov Draco

 Odwróciłem się natychmiastowo i zobaczyłem mojego anioł, moją przyszłą żonę, matkę mich dzieci, kurwa muszę ją zdobyć ona coś we mnie zmieniła, jak jej nie było jeszcze w szkole to pieprzyłem laski po kolei a ona przyszła i zamąciła mi w głowie chciałem się do niej odezwać ale boje się że spierdolne coś w sensie. Szlamcia albo ją wyzwał ale wątpię w to nigdy bym jej nie wyzwał a jak ktoś zrobi jej krzywdę to kurwa zabiję skurwysyna, Patrycja zaczeła coraz bliżej mnie przychodzi kurwa muszę się odezwać kurwa po prostu muszę, muszę usłyszeć jej anielski głos, nagle przechodziła koło mnie a ja powiedziałem....

- O nasza szlamćia idzie 

nic mi nie odpowiedziała, kurwa dlaczego? może dlatego że nazwałem ją szlamą  czy może że już mnie nie lubi, muszę być milszy dla niej, bo inaczej ona się nigdy nie odezwie, i już nigdy nie bendę szczęśliwy, nie no toć kurwa ta dziewczyna naprawdę mi coś z głową zrobiła nagle nie chcący powiedziałem 5 słów na głos 

- Kurwa proszę nie ignoruj mnie 

- Co mówiłeś ??

- C -co J- ja n- nic 

było mi smutno że Patrycja mnie ignoruję robi to już jakiś czas, dlaczego ta dziewczyna mnie tak interesuje, no toć kurwa, wkurwia mnie to na ale zasłużyłem sobie na takie traktowanie, moje myślenia przerwała mi ta dziwka 

- Słyszałam jak mówisz, kurwa nie ignoruj mnie 

- Co ja nie, coś ci się musiało przesłyszeć, dobra ja mszę iść na razie 

odchodziłem od niej ale po chwili usłyszałem...

-Nie Draco poczekaj!!!!!, A ten bal aktualny ? 

- Tak będę po ciebie o 19:00

- No okej to pa Dracuś

( TEGO NIE BYŁO NA TT) i odeszłem do WPS gdy wchodziłem widziałem Blaise, od razu do niego podeszłem i powiedziałem 

- Stary spiepszyłem to 

- Ale co ?

- No kurwa Patrycję, zawaliłem miałem ją poprosić żeby ze mną poszła na bal a zaprosiłem tą nową 

- Uuuuu Smoku no to zjebałeś 

- Zamiast gadać to polej ognistą 

tak jak powiedziałem tak zrobił polał 

*spick time *

wypyliśmy bardzo dużo i to bardzo dużo

- A Wiesz smoku Astoria jest w twoim pokoju i powiedziała że na ciebie czeka

- No i co mnie to ?

- No idź ją wyruchaj porządnie

- Ale ja jej nie chcę jej ruchać  ja wole Patrycje 

- Draco wyobraź sobie że ta dziewczyna to Patrycja 

- Ale jak Astoria będzie w ciąży to ja za to dziecko nie odpowiadam, bo będzie twoje i to ty je wychowasz i nigdy Patrycja się o tym nie zrozumiano 

- Spoko stary i tak jest prawdopodobieństwo że będzie moją żoną więc jak ja jej nie wyrucham to jeszcze lepiej bo ja ty ją wyruchasz 

- Dobra ja idę na razie 

Poszłem do mojego pokoju, i jak weszłem Astoria od razu rzuciła się na mnie i za czeliśmy sie całować złapałem ją za tyłem i położyłem ją na łóżko, zdiołem z nas wszystkie ubrania, i zaczełem ja całować po piersiach zjerzdżałem , coraz niżej i niżej, aż wkońcu dotarłem do jej cipki, zaczełem poruszać językem jak najszypciej się dało 

- Draco szypciej proszę 

- jak sobie życzysz kochanie 

wyjołem język z jej  cipki i zaczełem odpinac pasek od spodni, jak już to zrobiłem to wbiłem się w nią mysląc o Patyrtcji po paru minutach, się w niej spuściłem 

- Byłaś niesamowita 

- ty tez Draco, ty też 

obruciłem się  w jej stronę i zabaczyłem Astorię odrazu wstałem, i się ubrałem i wyszłem z pokoju jak gdyby nigdy nic, Blaise coś do mnie mówić ale go nie słóchałem, ciągle myślałem że to jest Patrycja, a to była Astoria, kurwa jaki ja byłem głupi że to zrobiłem ale no cóż juz czasu nie cofne

--------------------------------------------------------------

rozdział skończony, piszę go na szybko bo nie mam czasu, więc jak są błędy to później je poprawię   <3

Miłość z dwóch różnych domów  | Draco Malfoy | Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz