4

1.1K 12 4
                                    

POV SOFIE
Nie chciałam już tu dłużej być. Chciałam z tąd uciec. Fakt, że trochę mi się podobało...ZNACZY KURWA SOFIE CO??
Wstałam powoli z łóżka, szybko się poprawiłam, wzięłam swoje rzeczy i wybiegłam po cichu z pokoju.
Biegłam prosto przed siebie. Nie chciałam iść do domu, bo tam przecież mógłby mnie znaleść.
Wbiegłam do jakiegoś lasu.
Tu już chyba będe bardziej bezpieczna, więc zwolniłam trochę kroku.
Oczy miałam całe zapłakane, a na prawym udzie miałam siniaka.
Szłam tak sobie i szłam. Było już ciemno, ale zobaczyłam jakąś chatke.
Przez okno było widać jakieś światełko, więc postanowiłam podejść tam do drzwi i zapukać. Nie chciałam na pastwe losu błąkać się po lesie, bo trochę się bałam.
Zapukałam do drzwi. Po chwili otworzyła mi pewna pani. Wyglądała na miłą i na oko miała 65 lat.
S- D-dobry wieczór. Czy mogłabym tu wejść? Musiałam uciec od yyyyy... psów. Tak psów. Goniły mnie i się z lekka zagubiłam i jest ciemno i czy eee mogłabym dzisiaj u pani przenocować?
?- tak jasne! Wejdź słonko. Może chcesz herbatę?
POV PAYTON
Szukałem już tej kurwy od paru godzin. I że co niby, spierdoliła? Toć ona na tych swoich patykach nawet kilometra nie przebiegnie.
Poszedłem do mojego pokoju i położyłem się na łóżko. Na pościeli i poduszcze nadal było czuć jej perfumy, a gdzie niegdzie były jeszcze plamki spermy.
I jeśli ona myśli że jej nie znajdę, to jest kurwa w ogromnym błędzie, ale dziś już nie będe sobie tym zawracał głowy.
————————————————————————
Witam wszystkich nikt się za mną nie stęsknił wiem to ale jeśli ktoś to czyta to super fajnie cool bo po prawie roku w końcu wam rozdział wstawiłam lol

Zabawka//P.M|ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz