7

786 8 2
                                    

...jaa nie lubie sukienek! Źle się w nich czuję. Tak, źle się w nich czuję
A- No dobrze. Skoro nie lubisz, to też nie będę na siłę cię zmuszać.

Usłyszałam dzwonek do drzwi. Trochę się stresowałam, bo bałam się, że Ryder też może mi zrobić krzywdę.
Wyszłam z pokoju, a babcia Ayala witała się już ze swoją rodziną.
N-Natalie
R-Ryder
D-David
A- A to jest Sofie. Jest u mnie od wczorajszego wieczoru, bo goniły ją psy, a ja nie miałam serca nie wpóścić jej do środka.
S- Dzień dobry. - spojrzałam pierw na rodziców 14 latka, a potem na niego i lekko się uśmiechnęłam, co on odwzajemnił.

Siedzieliśmy przy stole. Rodzina babci Ayali rozmawiała, a ja jadłam spaghetti i wcale się nie odzywałam, lecz po chwili odezwała się do mnie mama Rydera - Natalie:
N- No Sofie, a masz ty tam kogoś? Obstawiam że taka piękna dziewczyna jak ty na pewno kogoś ma.
S- Nieee no bez przesady. Miałam rok temu, ale nie wyszło.
R- A to gnojek
D- Ryder wyrażaj się.
R- Dobrze. Przepraszam tato.
N- Ryder może pójdziesz z Sofie się przejść. Poznacie się trochę.
Brunet przytaknął swojej mamie, po czym wstał od stołu, a następnie odsunął moje krzesło.
S- D-dziękuję.

Payton's pov:
Dzisiaj jest ten dzień, aby zranić Sofie. Nic jej bardziej nie zaboli niż skrzywdzenie jej najlepszej przyjaciółki - Nicole.
Na szczęście znałem jej adres, bo sprawdziłem jej IP na telefonie Sofie.
Nicole jest teraz sama w domu, więc szybko wziąłem jakiś plecak, a do niego spakowałem telefon i wibrator dla Nicole.
Szybko zbiegłem ze schodów, chwyciłem z półki kluczyki do samochodu i domu, zamknąłem rezydencje i wsiadłem do samochodu.

Byłem już pod domem Nicole. Podszedłem do drzwi i zadzwoniłem dzwonkiem. Po chwili w drzwiach ukazała mi się niebieskooka blondynka ubrana w bluzkę na ramiączkach i obcisłych spodenkach.
N- Kim ty jesteś?
P- Jestem rycerzem na białym koniu z twoich snów.
Blondynka chciała mi zamknąć drzwi, ale w ostatnim momencie podłożyłem pod nie swoją stopę
P- Oj Nicole tak to my się bawić nie będziemy. Payton lubi uległe dziewczynki, a jak widzę, ty na razie do takich nie należysz, ale zaraz to zmienimy.
————————————————————————
Sama się nie spodziewałam że dzisiaj coś napiszę, ale zostałam w domu więc no
                     374 słów

Zabawka//P.M|ZAKOŃCZONE|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz