'Castle on the Hill' i next gen spoilery
Wgl napiszcie mi czy chcielibyście kiedyś aby ten angst pojawił się strikte w książce next genIchiro: *schodzi podwijając za długie rękawy bluzy, którą dał mu Sora*
Ichiro: *zaspanym głosem* Hej.. Co się dzieje?
Kurogiri: *stoi przyglądając się sprzeczce dziewczyn*
Naoko: Jak mogłaś tak zepsuć zapiekanki!
Asami: No przepraszam że kazałaś mi je podpalać i masz problem że są przepalone.
Ichiro: *poddaje się z ponownym podwijaniem rękawów, bo znowu opadły*
Ichiro: Dziewczyny.. Co się stało?
Naoko: Sami nie potrafi zrobić zapiekanek!
Asami: Lekko się przypaliły, nie wybżydzaj tak!
Kurogiri: *zaczyna mieć flashbacki ze wspomnień*
*wspomnienia*
Izuku: *pierwszy raz w lidze na powitaniu podwija rękawy bluzy Tomury, które ponownie opadły zakrywając całe jego zabandażowane ręce*
Kurogiri: Coś szybko zjadłaś Himiko..
Toga: Chciałam poznać nowego! A tak między nami, to Dabi robi okropne zapiekanki.
Dabi: Ja cię słyszę!
*
Kurogiri: Dlaczego wasza trójka jest na suficie?
Toga: Bo tak *robi T-pose siedząc po turecku na suficie*
Twice i Izuku: *też T-pose*
Kurogiri: Waszą dwójkę to jeszcze rozumiem, to wy, ale ty też Jin??
Twice: Zejdziemy jak przyznasz że mnie kochasz U.U
Toga i Izuku: *czekają na to*
Kurogiri: *szepcze* ..........kocham cie Jin, ale teraz złaźcie bo krew wam popłynie do mózgu...
*
7 letni Tomu: Chce naleśnikiiii!
Kurogiri: Nie Tomura, za często i za dużo jesz słodkie naleśniki.
7 letni Tomu: *obraża się siedząc cały dzień na kanapie ze skrzyżowanymi rękami*
Kurogiri: *wieczorem daje mu Pana Chudego*
Tomu: Pan Chudy! ^^ *daje się wziąć przez Kuro na ręce i zabrać do łóżka*
*
*Chłopaki podrzucają Izuku na jego 15 urodziny o północy*
Toga: *trzyma tort* Oni nie walną nim o sufit, prawda?
Kurogiri: Nie.
Toga: Jesteś.. Pewien?
Kurogiri: Nie.....
*
*ubieranie choinki*
Kurogiri: Mówiąc abyście użyli darów aby sięgnąć na czubek nie miałem na myśli leżących na sobię klonów po których chodzicie tylko dar Izuku.
*
Między innymi także wspomnienia z tego jak po prostu znajdował ich szczęśliwych ze sobą bo nie chce mi się tego pisać, no ale wiadomo, nagle przypomniały mu się wszelkie szczęśliwe momenty.
*'teraźniejszość'*
Kurogiri: *myśli* Tak bardzo ich przypominają....
Idk w mojej głowie to wyglądało tak fajnie i angst idk-
No ale, chcielibyście aby kiedyś się pojawiły takie wspomnienia u Kuro widząc bardzo podobne do rodziny zachowanie u tej trójki?