Nie pytajcie się mnie co to do chuja jest.
Pov: Liga (Toga, Dabi, Shiga, Izu, Kiyo, Twice, Spinner) gra w among us.
Twice: *impostor*
Kiyo: *impostor*
Toga: *crewmate*
Dabi: *crewmate*
Shiga: *crewmate*
Izu: *crewmate*
Spinner: *crewmate*Kiyo gra po raz pierwszy jako impostor:>
Oraz jest ustalone że jak kogoś nie ma przy kompie to mają go nie zabijać bo nie na tym polega gra.
No i gadają przez mikrofony czy coś a nie chatTwice: *zabija Spinnera i są w trakcie głosowania*
Izu: K zaraz wracam idę po monstera
Toga: Spoko
Twice was an impostor
Dabi: Wiedziałem 😇
Shiga: Zamknij się, jest jeszcze jeden.
Toga: Wie ktoś gdzie jest to zadanie z kodem??
Spinner: Wierzę że sobię poradzisz go znaleźć Toga
Shiga Dabi Twice: NIE ŻYWI NIE GADAJĄ
Shiga Dabi Spinner: TY TEŻ NIE MASZ NIC DO GADANIA TWICE
Kiyo: *zwykle łazi z Izu, ale skoro go nie ma zaczyna szwendać się gdzieś. W końcu wraca i widzi Izu więc do niego podchodzi przypadkiem klikając Kill* Och....
Shiga: Kiyo?
Toga: Co żeś zrobił??
Kiyo: Izuku jeszcze nie wrócił..?
Dabi: Nah raczej nie, a co?
Kiyo: Przypadkiem go zabiłem..... Zabije mnie w realu •^•"
Twice: Zwiewaj z tamtąd młody!
Izu: *wraca* Okey wróciłem, Twice wypa-??
*grobowa cisza*
Izu: Kto z was mnie zabił?! Umówiliśmy się coś że nie zabijamy nie obecnych.
Shiga: Było nie iść po emergetyka~
Izu: To byłeś ty?!
Shiga: Nie. Ciebie bym nie zabił-^-
Kiyo: Emm-
Dabi: Cóż Shiga ma argument
Izu: Czyli to ty?!
Dabi: Jeez uspokój się to tylko gra..
Toga: Nie mów Izuku że coś jest tylko grą Dabi-^-
Izu: ..Toga?
Toga: To nie ja, przyrzekam. Wciąż szukam tego zadania z kodem..
Izu: Więc kto jak Spinner nie żyje??
Kiyo: Izuku.....?
Izu: Co jest Kiyo?
Twice Spinner Dabi Shiga: (Czemu on zupełnie inaczej mówi do Togi i Kiyo niż do nas?! )
Kiyo: To ja.. Ja przypadkiem cię zabiłem.. :c
*chłopaki zaczynają się cicho śmiać i są gotowi na postawienie zniczy*
Izu: Oh.. Dobra robota Kiyo
Twice Spinner Dabi Shiga: *confused*
Izu: Niech ci idioci się od ciebie uczą, nie dałeś żadnych podejrzeń na siebie
Kiyo: Dzięki Izuku^^
Shiga Dabi: ZARAZ KURWA CO?!
Toga: *śmieje się z nich*