27.

5.6K 437 899
                                    

(Ta piosenka wam się przyda potem, nie musicie teraz odtwarzać, za to nie ma spojleru do działu w postaci zdjęcia hahas)

W poprzednim dziale:

- NOSZ KUŹWA O TYM MÓWIŁEM - skomentowałem kiedy zorientowałem się, że moja kostka wpadła do środka gitary - Nie ma mowy, ze dzisiaj się z tym będę męczył -

George tylko lekko się zaśmiał.

- Dobra to ja idę się ogarnąć. Dobranoc Dream -

- Dobranoc Gogy -

---

POV. George

- Jeszcze jedno. Karl zostanie jeszcze na tydzień. Sapnap kazał ci przekazać -

- OHOHO najwidoczniej nie chce sam z nami zostawać - zaśmiał się.

Wyszedłem z pokoju. Czekaj... "nami"? 

- Co taki czerwony George? - zapytał mnie Sapnap oparty ramieniem o ramę drzwi.

Spojrzałem się na chłopaka.

- Co taki siny Nick? - starałem się odpyskować - Kiedy macie zamiar nam w końcu powiedzieć? -

- O czym niby? -

- O tym, że jesteście razem z Karl'em - założyłem ręce na mój tors.

Chłopak tylko parsknął śmiechem i wrócił się do pomieszczenia.

- A i jutro już śpię u siebie - mrugnął do mnie, uśmiechnął się i zamknął drzwi od pokoju gościnnego.

Westchnąłem i wróciłem do mojego tymczasowego miejsca z rzeczami. Ogarnąłem się ponownie i próbowałem zasnąć.

---

POV. Dream

A co gdyby znieść tę gitarę teraz? - pomyślałem leżąc na łóżku - Dobra. Przyniosę ją i wtedy zacznę edytować zapasowe filmy. -

Wstałem, wziąłem bluzę z szafy. Wyszedłem na dwór i otworzyłem garaż.

- Tutaj jesteś! - powiedziałem widząc czarny pokrowiec z moim podpisem - wracasz znowu do taty - chwyciłem pewnie wcześniej wspomnianą rzecz, zarzuciłam ją na plecy oraz wziąłem obok stojący piec z kablami.

---

Wszedłem do pokoju. Obok łóżka położyłem wszystko co przyniosłem. Ukucnąłem i otworzyłem pokrowiec. Moim oczom ukazała się piękna neonowo zielona gitara elektryczna. Szybko podłączyłem piec do kontaktu, wpiąłem do niego kabel, a następnie drugim końcem podłączyłem gitarę. Przed włączeniem urządzenia wziąłem słuchawki i przypiąłem je do pieca, abym tylko ja słyszał dźwięk. Po czym uruchomiłem wszystko. (a/u jeżeli podepnie się słuchawki do pieca słychać tylko w nich dźwięk gitary. Osoby na zewnątrz słyszą tylko lekko struny (wyłączona gitara elektryczna jest prawie nie słyszalna oraz nie wydaje za ciekawych dźwięków, jest bardzo cicha hasha) podczas, gdy osoba w słuchawkach ma cały swój "koncert". Moja siostra jak chce grać w nocy właśnie stosuje słuchawki lub ścisza piec. TAK DLA OBJAŚNIENIA)

Zawsze i na zawsze || DreamNotFoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz